Zamknij

Fatalna seria! Polski Cukier Toruń przegrywa trzeci mecz z rzędu

19:43, 12.03.2017 Michał Malinowski
Skomentuj Fot. Tomasz Berent Fot. Tomasz Berent

Polski Cukier Toruń przegrał z King Szczecin 65:87. To trzecie z rzędu porażka podopiecznych Jacka Winnickiego. Ewidentnie widać, że Twarde Pierniki znalazły się w bardzo dużym kryzysie. 

Kiedy wygrywać, jeśli nie przed własną publicznością? Takie pytanie zadawało sobie z pewnością wielu kibiców Twardych Pierników, którzy w niedzielne popołudnie pojawili się w Arenie Toruń. Gospodarze po dwóch porażkach z rzędu, tym razem mierzyli się z nieobliczalną drużyną, King Szczecin

[ZT]8721[/ZT]

O losach tego spotkania zdecydowała czwarta kwarta, którą podopieczni Jacka Winnickiego przegrali aż 7:28. Przez 30 minut toczyli równorzędny pojedynek, ale w ostatnich minutach wyglądali tak, jak by odcięło im prąd. Brakowało skutecznej gry w ofensywie. Z kolei goście robili, co chcieli. Wychodziło im praktycznie wszystko, łącznie z rzutami za trzy punkty, Ostatecznie triumfowali 87:65. 

To trzecia porażka z rzędu Twardych Pierników, którzy z bilansem 16:8 są już na czwartym miejscu w tabeli. Kolejny mecz rozegrają już w sobotę. W Arenie Toruń podejmą Miasto Szkła Krosno. Początek spotkania o godzinie 17:00.

Polski Cukier Toruń - King Szczecin  65:87  (18:17, 20:20, 20:22, 7:28)

Polski Cukier Toruń: Sulima 12, Weaver 12, Perka 9, Wiśniewski 7, Trotter 7, Diduszko 6, Skifić 6, Śnieg 4, Sanduł 2, Michalski 0

Powiedzieli po meczu: 

Jacek Winnicki, trener Polskiego Cukru Toruń: Jesteśmy w dołku i pracując wspólnie musimy z niego wyjść. W niedzielę nie potrafiliśmy zatrzymać gości w rzutach za trzy punkty. To jedyna rzecz, o którą mogą mieć pretensje. Nie zareagowaliśmy i niestety przegraliśmy.

Krzysztof Sulima, środkowy Polskiego Cukru Toruń: Trudno się ocenia takie mecze, gdy przegrywa się różnicą 20 punktów. Dobrze do pewnego momentu broniliśmy i atakowaliśmy. Nagle coś się zatrzymało. Zespół ze Szczecina zaczął trafiać trójki, powiększając z minuty na minutę przewagę. Musimy się trzymać razem, spotkać we własnym gronie i przeanalizować błędy. 

Pozostałe wyniki 22. kolejki:

Anwil Włocławek - Siarka Tarnobrzeg   89:60

Trefl Sopot - Polpharma Starogard Gdański  85:88

PGE Turów Zgorzelec - Polfarmex Kutno   109:98

Rosa Radom - MKS Dąbrowa Górnicza  90:85

Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Miasto Szkła Krosno  89:78

Stelmet Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk   81:79

TBV Start Lublin - Asseco Gdynia  83:79

Anwil Włocławek - AZS Koszalin 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ŻenadaŻenada

0 2

Żenująca drużyna i żenująca gra. Żenada będzie tu odmieniana przez wszystkie przypadki. Ale czego się spodziewać po żenującym klubie którego żenujący współwłaściciel odsiaduje 7-letni wyrok za oszustwa podatkowe. Żenujący 23:26, 12.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%