Polski Cukier Toruń przegrał z King Szczecin 65:87. To trzecie z rzędu porażka podopiecznych Jacka Winnickiego. Ewidentnie widać, że Twarde Pierniki znalazły się w bardzo dużym kryzysie.
Kiedy wygrywać, jeśli nie przed własną publicznością? Takie pytanie zadawało sobie z pewnością wielu kibiców Twardych Pierników, którzy w niedzielne popołudnie pojawili się w Arenie Toruń. Gospodarze po dwóch porażkach z rzędu, tym razem mierzyli się z nieobliczalną drużyną, King Szczecin.
[ZT]8721[/ZT]
O losach tego spotkania zdecydowała czwarta kwarta, którą podopieczni Jacka Winnickiego przegrali aż 7:28. Przez 30 minut toczyli równorzędny pojedynek, ale w ostatnich minutach wyglądali tak, jak by odcięło im prąd. Brakowało skutecznej gry w ofensywie. Z kolei goście robili, co chcieli. Wychodziło im praktycznie wszystko, łącznie z rzutami za trzy punkty, Ostatecznie triumfowali 87:65.
To trzecia porażka z rzędu Twardych Pierników, którzy z bilansem 16:8 są już na czwartym miejscu w tabeli. Kolejny mecz rozegrają już w sobotę. W Arenie Toruń podejmą Miasto Szkła Krosno. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Polski Cukier Toruń - King Szczecin 65:87 (18:17, 20:20, 20:22, 7:28)
Polski Cukier Toruń: Sulima 12, Weaver 12, Perka 9, Wiśniewski 7, Trotter 7, Diduszko 6, Skifić 6, Śnieg 4, Sanduł 2, Michalski 0
Powiedzieli po meczu:
Jacek Winnicki, trener Polskiego Cukru Toruń: Jesteśmy w dołku i pracując wspólnie musimy z niego wyjść. W niedzielę nie potrafiliśmy zatrzymać gości w rzutach za trzy punkty. To jedyna rzecz, o którą mogą mieć pretensje. Nie zareagowaliśmy i niestety przegraliśmy.
Krzysztof Sulima, środkowy Polskiego Cukru Toruń: Trudno się ocenia takie mecze, gdy przegrywa się różnicą 20 punktów. Dobrze do pewnego momentu broniliśmy i atakowaliśmy. Nagle coś się zatrzymało. Zespół ze Szczecina zaczął trafiać trójki, powiększając z minuty na minutę przewagę. Musimy się trzymać razem, spotkać we własnym gronie i przeanalizować błędy.
Pozostałe wyniki 22. kolejki:
Anwil Włocławek - Siarka Tarnobrzeg 89:60
Trefl Sopot - Polpharma Starogard Gdański 85:88
PGE Turów Zgorzelec - Polfarmex Kutno 109:98
Rosa Radom - MKS Dąbrowa Górnicza 90:85
Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Miasto Szkła Krosno 89:78
Stelmet Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 81:79
TBV Start Lublin - Asseco Gdynia 83:79
Anwil Włocławek - AZS Koszalin
Żenada23:26, 12.03.2017
0 2
Żenująca drużyna i żenująca gra. Żenada będzie tu odmieniana przez wszystkie przypadki. Ale czego się spodziewać po żenującym klubie którego żenujący współwłaściciel odsiaduje 7-letni wyrok za oszustwa podatkowe. Żenujący 23:26, 12.03.2017