Piłkarze halowi FC Toruń pokonali przed własną publicznością w meczu 14. kolejki Futsal Ekstraklasy AZS UG Gdańsk 6:1. Podopieczni Klaudiusza Hirscha zrewanżowali się tym samym gdańszczanom za porażkę 1:2 z pierwszego meczu. 

Nasz zespół przystąpił do tego spotkania po zeszłotygodniowej porażce 1:2 z Pogonią 04 Szczecin. Zawodnicy Wojciecha Pawickiego wygrali z kolei pewnie na własnym parkiecie z MKF-em Solne Miasto Wieliczka 7:1. 

[ZT]6179[/ZT]

Gospodarze od początku narzucili swój rytm gry, co miało od razu przełożenie na wynik. Już w 27. sekundzie wyprowadził ich na prowadzenie Ivan Lopez Del Pino, który chytrym strzałem z rzutu wolnego pokonał Jacka Burglina. W kolejnych minutach FC grało dość niemrawo. Gdańszczanie zaczęli dochodzić do dobrych sytuacji, ale na posterunku był niezawodny Nicolae Neagu. W 17. minucie FC uratował słupek po strzale Pawickiego. Na drugą bramkę trzeba było czekać aż do 19. minuty. Przedłużony rzut karny pięknym strzałem w okienko zamienił na bramkę Cleverson Pelc. 

Drugie 20 minut zaczęło się w najlepszy z możliwych sposobów. W 22. minucie na 3:0 podwyższył ponownie Pelc, który wykończył świetną akcję na lewym skrzydle Marcina Mikołajewicza. Przyjezdni praktycznie nie istnieli na parkiecie w drugiej części gry. W 27. minucie na 4:0 podwyższył Karol Czyszek, który wykorzystał świetne podanie Michała Suchockiego. AZS zaczął grać w przewadze. Kontaktowego gola strzelił w 33. minucie Dominik Depta. W końcówce wyszło jednak doświadczenie torunian i ich umiejętna gra w obronie. Luki w defensywie dwukrotnie wykorzystał Mikołajewicz, który kierował piłkę do pustej bramki. 

FC Toruń wygrywa 6:1 i aktualnie plasuje się na czwartym miejscu w tabeli, choć do rozegrania pozostało jeszcze jedno spotkanie w czternastej serii gier.  W kolejnym meczu, 6 lutego o godzinie 19:00, nasz zespół podejmie we własnej hali Gattę Active Zduńska Wola. 

Powiedzieli po meczu: 

Tomasz Kriezel, AZS UG Gdańsk: Wynik aż tak nie odzwierciedla tego, co działo się na parkiecie. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Musieliśmy gonić wynik i tak naprawdę nie mieliśmy nic do stracenia, dlatego przy 1:3 zdecydowaliśmy się na wycofanie bramkarza. Nasz cel na ten sezon to pierwsza szóstka. 

Nicoale Neagu, FC Toruń: Zagraliśmy skutecznie w ataku oraz bardzo mądrze w obronie. Chcieliśmy zagrać na zero z tyłu, niestety nie udało się. Trochę szkoda, ale teraz nie pozostaje nam już nic innego, jak skupić się na kolejnym meczu. Gramy dalej. 

FC Toruń – AZS UG Gdańsk   6:1 (2:0)

FC Toruń: Neagu, Naparło – Del Pino, Mikołajewicz, Elsner, Pelc, Suchocki, Kieper, Waszak, Wojciechowski, Czyszek, Spychalski, Morozov

Pozostałe wyniki 14. kolejki:

Clearex Chorzów - AZS UŚ Katowice   1:4

MKF Solne Miasto Wieliczka - Gatta Active Zduńska Wola   0:3

Pogoń 04 Szczecin - Red Dragons Pniewy  2:2

Rekord Bielsko - Biała - Red Devils Chojnice   7:0

Euromaster Chrobry Głogów - Piast Gliwice