Zamknij

11 lat temu wyjechał do Danii i tam został. Był idolem kibiców, mało kto go nie pamięta!

11:46, 05.08.2016 Michał Malinowski
Skomentuj Sławomir Derdziński to jedna z ikon toruńskiego żużla    Fot. Tomasz Berent Sławomir Derdziński to jedna z ikon toruńskiego żużla Fot. Tomasz Berent

Sławomir Derdziński, wychowanek Apatora Toruń, spotkał się w czwartek na Motoarenie z kibicami. Były znakomity żużlowiec opowiedział o swojej karierze i o tym, co dzieje się w jego obecnym życiu. 

„Video czwartki”, czyli spotkania z byłymi żużlowcami i kibicami Apatora, podczas których pokazywane są archiwalne mecze toruńskiego klubu, cieszą się coraz większym zainteresowaniem. W czwartek, w restauracji Speedway na Motoarenie, gościem Marcina Pułaczewskiego był doskonale znany, Sławomir Derdziński

[ZT]4674[/ZT]

Sławomir Derdziński to wychowanek toruńskiego Apatora, który reprezentował ten klub w latach 1991 – 1997. Jego przygoda z motocyklami rozpoczęła się  jednak o wiele wcześniej, bo w wieku 12 lat. 

- Zacząłem od ścigania się w wyścigach motocrossowych, a w wieku 18 lat udało się rozpocząć karierę żużlową. To wszystko zaczęło się od trenera Jana Ząbika, ponieważ mój tata prowadził zakład samochodowy, a chłopacy potrzebowali, aby spawać im „laczki” (red. łyżwa buta żużlowego). Trener Ząbik przyjeżdżał z tymi „laczkami” do nas do domu i tak ciągle mnie namawiał – wspomina Sławomir Derdziński. 

Licencję żużlową zdał w 1989 roku i jak sam przyznaje, nie sprawiło mu to większych problemów. Problem pojawił się, gdy ją na pewien czas utracił. Powód?

- Wówczas w  Toruniu było tylu świetnych żużlowców, że nie mogłem się dostać się do składu, a co za tym idzie nie jeździłem i tę licencję utraciłem – dodaje Sławomir Derdziński

Kariera Derdzińskiego, jak na żużlowca, nie trwała zbyt długo. Ścigać zakończył się w wieku 31 lat, ale duży wpływ na to miało kontuzjowane kolano, które było kilkukrotnie operowane. Od 11 lat, pan Sławek i pracuje w Danii. Prywatnie jest szczęśliwym ojcem kilkuletniego Stasia i partnerem pani Izy. Co sprawiło, że wyjechał do Skandynawii?

- Do Danii wygnał mnie żużel. Po prawie 2-letniej pracy w teamie Andreasa Jonssona,  zadzwonił do mnie kolega, który powiedział, że jeden z młodych duńskich zawodników potrzebuje do swojego teamu mechanika. Zgodziłem się i tak zostałem do dnia dzisiejszego – podkreśla Sławomir Derdziński

(Fot. Tomasz Berent)

Niedzielnego meczu ze Stalą Gorzów Wielkopolski na Motoarenie nie zobaczy, bo musi wracać do Danii. Z wynikami jest jednak na bieżąco. Podczas czwartkowego spotkania było sporo nawiązań do czasów, gdy Derdziński ścigał się na torze. Puszczono jeden z archiwalnych meczów derbowych pomiędzy Apatorem Toruń a Polonią Jutrzenką Bydgoszcz z 2 czerwca 1994 roku. Sam zainteresowany w ciepłych słowach wypowiedział się również o Perze Jonssonie, który nauczył go żużlowego rzemiosła. 

- Per Jonsson to genialny facet, genialny zawodnik. Przy nim nauczyłem się jeździć. Poświęcił mi trochę czasu na torze przy ul. Broniewskiego i stopniowo wszystko zaczęło działać. Jazda z nim w parze to była czysta przyjemność, ja miałem tylko jechać i robić to co potrafię najlepiej, o resztę dbał natomiast Per – zaznacza Sławomir Derdziński

(Fot. Tomasz Berent)

Sławomir Derdziński urodził się 2 maja 1971 roku w Toruniu. W latach 1991 – 1997 występował w Apatorze Toruń, 1998 – 1999 - Kolejarz Opole, 2000 – WKM Warszawa, 2001 – TŻ Opole, GKM Grudziądz – 2002. W barwach Apatora był dwukrotnym młodzieżowym mistrzem Polski par klubowych (1991, 1992), dwukrotnym młodzieżowym drużynowym mistrzem Polski (1990, 1992) oraz dwukrotnym zdobywcą drużynowego Pucharu Polski (1993, 1997). 

(Michał Malinowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Zuzel torunZuzel torun

4 0

Super spotkanie :-) Pan Sławek bardzo sympatyczny :-) Skąd klub ma takie spotkania, magiczny żużel 08:30, 06.08.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%