Koszykarze Polskiego Cukru Toruń pokonali po dogrywce Rosę Radom 105:98 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Polskie Ligi Koszykówki. Gospodarze odrobili aż 17-punktową stratę. Drugi mecz tych drużyn w sobotę w Arenie Toruń o godzinie 15:45.
Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 105:98 (21:26, 21:21, 21:26, 28:18, 14:7)
Polski Cukier Toruń: Weaver 26, Trotter 22, Wiśniewski 15, Sulima 10, Śnieg 10, Skifić 9, Diduszko 7, Mbodj 4, Sanduł 2, Perka 0.
Rosa Radom: Harrow 27, Sokołowski 18, Jackson 15, Zyskowski 12, Szymkiewicz 10, Witka 5, Zajcew 4, Jeszke 3, Zegzuła 2, Adams 2.
Drugi mecz już w sobotę w Arenie Toruń o godzinie 15:45. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.
0
0
0
0
0
0
bliżej półfinału?20:37, 04.05.2017
Skąd wy bierzecie tych cieniasków do komentowania sportu. Po pierwszym meczu wygranym już bliżej? Puknij się znawco! w co? do wyboru. Gdyby to już było po drugim meczu wygranym, to można z dużą bufonadą by sądzić. Rosa to markowa, klasowa drużyna PLK. Piernikom od zawsze z nimi ciężko. Coś więcej można będzie powiedzieć po sobotnim meczu. 20:37, 04.05.2017
Top21:20, 04.05.2017
No i pięknie 21:20, 04.05.2017
do tylko obie21:50, 04.05.2017
Tak nie mam pojęcia po wielu latach gry w basket. Można to umownie tak nazwać.
A ja po prostu nie znoszę idiotów, szczególnie tych pismakowatych, którzy zaraz dają przekaz dnia. Więc kolejny cieniasku s........ czyli spadaj. Jump in ...banana tree! Poniał? 21:50, 04.05.2017
ratlerki23:38, 04.05.2017
Czapki z głów! Czarni Słupsk przerobili na miazgę czyli na ratlerki rzekomych rottweilerów z Anvil, i to w ich hali. Oczywiście o niczym to jeszcze nie świadczy! Ale play off ma swoje prawa.
p.s.
Przy okazji! szlag mnie trafiał, gdy toruńscy kibice dawali się zakrzyczeć, zagłuszyć na meczach Katarzynek tyfusom oraz tym z Włocławka na ostatnim meczu. Jak tłuste , leniwe kocury siedzieli na czterech literach. ( na marginesie, gdyby nie nadmiar "prezentów" od Pierników ( 50 % niecelnych rzutów wolnych! zgroza! oraz prawie 8 żałosnych podań przechwyconych przez gości plus te nieszczęsne niecelne rzuty z gry! Pierniki dokopaliby Anvilowi! ratlerkom!)
Dzisiaj z Rosą wreszcie był doping.
Mam nadzieję, że w sobotę dopiero pokażemy co potrafimy.
Przyznaję, że nie cieszę się, gdy rywale chybiają z wolnych, nie klaszczę, nie trzepię ta klepaczką, robię to dopiero wywedy, gdy po niecelnym drugim rzucie zbiorą z tablicy.
Dziś z przyjemnością długo czekałem, aby po meczu przybić naszym piątkę.
23:38, 04.05.2017
Jarosław Kł11:05, 06.05.2017
50 tysięcy z rzutu z połowy właściciel drużyny Jarosław K. powinien przeznaczyć na adwokata to moze nie odsiadywała 7-letniego wyroku za oszustwa podatkowe 11:05, 06.05.2017
właściciel11:12, 06.05.2017
to kto jest tym właścicielem? Ile w nim miasta? Polskiego Cukru, czyli cukru w mieście? a miasta w cukrze?
Swoją drogą ten rzut z połowy? jakie zasady? Kto? ile razy? na z ukosa?? zza linii? z linii? ( wszystko ma znaczenie) klasycznie wyjść z nóg? czy też na wydrę? 11:12, 06.05.2017
0 0
Widać że nie masz pojęcia 21:19, 04.05.2017
0 0
Bez przesady...
o ile można czepiać się co do rzetelności innych artykułów w dziale sportowym, to tutaj nie widzę powodu. Fakty są takie, że rywalizacja na tym etapie play-off toczy się do trzech zwycięstw, Twarde Pierniki prowadzą 1:0 i aby awansować muszą wygrać dwa mecze a Rosa musi wygrać trzy. Zatem o ten jeden wygrany mecz jesteśmy bliżej pierwszej czwórki. Paniał ? ;) 09:10, 05.05.2017