Butelki, opakowania, zielsko i ...brak reakcji. I to jeszcze gdzie? Nasz czytelnik jest zbulwersowany bałaganem na osiedlu

Oprócz lasku na osiedlu Na Skarpie, kolejnym miejscem, które prosi się o szybką interwencję porządkową jest ul. Przy Skarpie, na odcinku od ul. Tłoczka do garaży. Delikatnie mówiąc,  widoki są niesmaczne. 

Z tą sprawą zwrócił się do redakcji, pan Janusz, zbulwersowany nieuporządkowanym terenem przy ul. Przy Skarpie. Chodzi o odcinek od ul. Tłoczka do garaży, w kierunku osiedla „Panorama”. Pas drogowy jest porośnięty zielskiem, a w dodatku walają się po nim śmieci, poczynając od butelek po piwie, a kończąc na plastikowych pojemnikach.

- Aż strach przechodzić tym odcinkiem, bo nie wiadomo, na co człowiek się natknie – twierdzi pan Janusz, mieszkaniec osiedla Na Skarpie. - Nie widziałem tak zarośniętego zielskiem i zanieczyszczonego miejsca na naszym osiedlu. Firmy porządkującej zieleń na zlecenie magistratu, od dłuższego czasu chyba tu nie było. Jestem alergikiem i nie ukrywam, że jest to dla mnie uciążliwe. Cała ul.Przy Skarpie jest jako tako zadbana, natomiast ten fragment woła o pomstę do nieba. Dzwoniłem do spółdzielni, ale tam twierdzą, że do nich to nie należy. 

Faktycznie, firma działająca na zlecenie Wydziału Środowiska i Zieleni porządkuje na osiedlu wszystko oprócz wspomnianego odcinka. Czytelnik, podobnie, jak i my, zwrócił się najpierw z tym problemem do spółdzielni. Co usłyszeliśmy?

- Teren leży w pasie miejskim, dlatego właściwym adresatem będzie Urząd Miasta – wyjaśnia Wojciech Piechota, prezes SM „Na Skarpie”.

Tak też zrobiliśmy. Po naszym zapytaniu i uwagach skierowanych do urzędników, ich reakcja  była natychmiastowa. 

- Teren zostanie uporządkowany przez Urząd Miasta – zapewnia Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni.

Przypomnijmy, że to niejedyne miejsce na osiedlu, gdzie aż się prosi o szybkie interwencje. Czytelnicy coraz częściej zwracają także uwagę na zanieczyszczony lasek na osiedlu Na Skarpie.