Ciąg dalszy afery parkingowej w Toruniu. Prezydent Torunia - na wniosek radnych Czasu Mieszkańców - przedstawił listę urzędników, którzy byli zwolnieni z opłat za postój w strefie płatnego parkowania.
Chodzi o sprawę ujawnioną przez opozycyjny klub Czas Mieszkańców w grudniu. A konkretnie o zezwolenia wydawane przez toruńskich drogowców na wjazd i bezpłatny postój w strefie płatnego parkowania, która obejmuje Starówkę i okolice. Według opozycji takie dokumenty mogły być wydawane osobom nieuprawnionym. Mieli z nich korzystać m.in. miejscy urzędnicy, radni, przedsiębiorcy i dziennikarze. Pisaliśmy o tym tutaj:
[ZT]7983[/ZT]
Teraz pojawiły się nowe fakty w tej sprawie. A to wszystko za sprawą odpowiedzi prezydenta Torunia Michała Zaleskiego na zapytanie Czasu Mieszkańców. Opozycyjni radni wystąpili o informację, m.in. którzy miejscy urzędnicy korzystali z zezwoleń na wjazd i bezpłatny postój w strefie płatnego parkowania.
- Zgodnie z rejestrem prowadzonym przez Miejski Zarząd Dróg, według stanu na dzień 29 grudnia 2016 r., zezwolenia upoważniające do wjazdu i postoju na obszarze Zespołu Staromiejskiego bez obowiązku ponoszenia opłat posiadali wszyscy Zastępcy Prezydenta Miasta - pisze prezydent Torunia Michał Zaleski w odpowiedzi na zapytanie.
Czas Mieszkańców odniósł się do tej odpowiedzi na Facebooku. Zwrócił uwagę na nieścisłości. Jakie?
- Korupcyjnej afery parkingowej ciąg dalszy - nawet prezydenci są równi i równiejsi - piszą Czas Mieszkańców na Facebooku. - Zastępca Prezydenta Miasta Zbigniew Fiderewicz może parkować w strefie parkowania za darmo, a wiceprezydent Andrzej Rakowicz musi za to płacić. Prezydent Torunia Michał Zaleski natomiast poinformował Czas Mieszkańców, że wszyscy wiceprezydenci parkują za darmo. Czy ktoś w ogóle nad tym panuje?
Skąd takie informacje ma Czas Mieszkańców? Skontaktowaliśmy się z Maciejem Cichowiczem, wiceszefem rady miasta z Czasu Mieszkańców. Potwierdził, że jego klub ma kopię zezwoleń, z których korzystają wiceprezydenci. A z nich jasno wynika, że Rakowicz może jedynie wjeżdżać na Starówkę, ale musi płacić za postój.
Ale lista urzędników, którzy nie muszą płacić za postój jest dłuższa. Wśród nich są: Zbigniew Derkowski, szef wydziału kultury magistratu, Aleksandra Iżycka, dyrektor biura Toruńskiego Centrum Miasta, Krzysztof Koman, dyrektor Centrum Wsparcia Biznesu, Renata Matuszewska, wicedyrektor wydziału architektury i budownictwa urzędu miasta, Marek Pijanowski, dyrektor Dworu Artusa, a także Romuald Popławski, dyrektor magistrackiego wydziału organizacji i kontroli.
- Powyższe zezwolenia wydane zostały na pojazdy prywatne, wykorzystywane do celów służbowych - czytamy w odpowiedzi Zaleskiego.
W najbliższych dniach poznamy wyniki miejskiej kontroli dotyczące wydawania przez MZD zezwoleń na wjazd i bezpłatny postój w strefie płatnego parkowania. Niezależnie śledztwo w tej sprawie prowadzi grudziądzka prokuratura. Przesłuchania w jej imieniu prowadzi grudziądzka policja. Do tej pory zeznania składali radni Czasu Mieszkańców i kontrolerzy MZD.