Tragedia w Mierzynku, miejscowości pod Lubiczem. Spalił się dom, a w nim cały dobytek. Rodzina z piątką dzieci potrzebuje każdej pomocy.
Pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę. Obecnie strażacy i policjanci ustalają, co mogło być jego przyczyną. Płomienie całkiem strawiły budynek. Siedmioosobowej rodzinie udało się uciec, ale stracili cały dobytek.
- Zostali bez dachu nad głową. Nic nie ocalało. Potrzebne jest wszystko, bo nic nie mają - mówi Anna Maj, która jako pierwsza poinformowała naszą redakcję o tragedii.
Rodzina z dziećmi schroniła się tymczasowo u krewnych. W najtrudniejszym położeniu są dzieci, które za dwa tygodnie rozpoczną rok szkolny. Dla 10-letniej dziewczynki i chłopców w wieku 6-14 lat potrzebne są ubrania, buty, przybory, zeszyty, tornistry i podręczniki.
- Ludzie już deklarują pomoc. Prosimy ich o przynoszenie nowych rzeczy, za wyjątkiem mebli, które mogą być w dobrym stanie. Uważamy, że tak jest właściwe - tłumaczy Anna Sikorska z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Poszkodowani chcą odbudować dom, w tym celu potrzebują też materiałów budowlanych.
Zbiórka jest organizowana poprzez szkoły w Grębocinie i Młyńcu.
Hanna13:00, 20.08.2017
Wtorek od 17 do 18 świetlicy środowiskowej w Grebocinie zbieram potrzebne rzeczy dla rodziny ul.Szkolna 13:00, 20.08.2017
Doma22:16, 21.08.2017
1 0
Może lepiej wpłacić pieniążki na konto i rodzina kupi to co będzie chciała ? 22:16, 21.08.2017