Po ciepłych świętach przyszło ochłodzenie. Chłodniejsze temperatury mają się utrzymywać do czwartku, jednak jak zapowiada synoptyk jest duża szansa powrót ciepłego, zwrotnikowego powierza w ten weekend.
[POGODA]1712048344962[/POGODA]
Do czwartku pogoda będzie się utrzymywać w tzw. ustawieniach fabrycznych… - najchłodniej będzie w środę (około 6 st.), ale już w czwartek powinniśmy nieznacznie przekroczyć 10 st., podobnie jak we wtorek. Noce wyraźnie chłodne, a w nocy ze środy na czwartek lokalnie i przejściowo temperatura może spaść w okolice 0; 1 st., a więc krótkotrwałego przygruntowego przymrozku nie można wówczas wykluczyć.
Czasami pojawi się słaby / umiarkowany deszcz, ale najczęściej popada nocami – Słońce będzie się przebijać zza licznych chmur. Zachodni i północno zachodni wiatr zwłaszcza we wtorek i środę będzie dokuczliwy (dość silny i porywisty).
- Od piątku z południowego zachodu zacznie napływać coraz cieplejsza masa powietrza i już tego dnia temperatura wzrośnie do 16 st., ale bardzo ciepło bardziej typowo dla lata zrobi się w niedzielę, kiedy to temperatura może osiągnąć około 25 st.!
- przekazuje synoptyk, Rafał Maszewski.
- W tym okresie na ogół bez opadów, a zza chmur częściej zaświeci Słońce, chociaż bezchmurnego nieba raczej mieć nie będziemy. Planujmy więc weekendowy wypoczynek na świeżym powietrzu - dodaje Maszewski.
Najczęściej południowo zachodni wiatr powieje z umiarkowaną prędkością. Przez cały tydzień ciśnienie atmosferyczne będzie w miarę stabilne na lekko obniżonym poziomie.
Od czwartku warunki biometeorologiczne będą się poprawiać, ale pogoda coraz bardziej będzie sprzyjać zapyleniu powietrza, również alergenami środowiskowymi – Uwaga na coraz intensywniej pylącą brzozę, ale w powietrzu unosić się będą również pyłki grabu, jesiony, topoli.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz