Dwaj bydgoszczanie wpadli na gorącym uczynku, gdy przemycali narkotyki z Holandii do Polski.
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, którzy walczą z przestępczością narkotykową, zdobyli informację, z której wynikało, że dwóch bydgoszczan może mieć związek z przemytem narkotyków z Holandii do Polski. Policjanci spodziewali się, że mężczyźni będą wracać z zagranicy alfą romeo, a w samochodzie mogą mieć ukryte narkotyki.
W akcję włączyli się policjanci ze Żnina, którzy wspólnie w kryminalnymi z Bydgoszczy przygotowali zasadzkę. We wtorek późnym popołudniem zatrzymali auto, którym podróżowali bydgoszczanie na drodze krajowej nr 5.
- Po dokładnym przeszukaniu samochodu policjanci znaleźli, ukryte w specjalnie przygotowanej na potrzeby przemytu instalacji gazowej, prawie 3 kilogramy różnego rodzaju narkotyków: ok. 2 kilogramy marihuany, 200 g amfetaminy i 380 szt. tabletek ekstazy o czarnorynkowej wartości ok 100 tys. złotych - informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - 40- i 20-latek trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli zarzuty transgranicznego przemytu narkotyków na terytorium RP i posiadania ich w znacznej ilości.
Jeszcze dzisiaj obaj zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Za przestępstwa, o które są podejrzani, grozi im kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz