Jest zapowiedź reaktywacji linii kolejowej łączącej Toruń z Ciechocinkiem. Jak przekonuje burmistrz uzdrowiska, to ogromny krok naprzód w rozwoju infrastruktury transportowej naszego regionu.
Inicjatywa przywrócenia linii kolejowej nr 245, łączącej Aleksandrów Kujawski z Ciechocinkiem, sięga roku 2014, kiedy firma Arriva podjęła próbę uruchomienia weekendowych kursów pociągów w okresie wakacyjnym. Niestety, pomysł ten nie odniósł długotrwałego sukcesu i został zakończony po zakończeniu lata.
Jednak w 2020 roku ponownie pojawiła się idea przywrócenia pociągów na tej trasie, a inicjatywa wyszła od starostwa powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim. Temat ucichł do 2023, kiedy to w Ciechocinku pojawiła się delegacja Prawa i Sprawiedliwości z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem na czele. Po przegranych przez PiS wyborach przestano jednak znowu o tym mówić.
Jednak pod koniec 2023 roku, na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego pojawiło się ogłoszenie o zamiarze przeprowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia w zakresie transportu publicznego na wspomnianej trasie. Teraz do sprawy odniósł się burmistrz Ciechocinka.
- Ta inicjatywa ma na celu nie tylko usprawnienie transportu, ale także stworzenie nowych możliwości podróży i rozwoju dla naszego miasta. [...] To ważny krok w kierunku zwiększenia atrakcyjności naszego regionu
- napisał na facebooku Jarosław Jucewicz, burmistrz Ciechocinka.
Ewentualna reaktywacja linii kolejowej między Toruniem a Ciechocinkiem oraz potencjalne przedłużenie trasy do Bydgoszczy otwierają nowe perspektywy dla rozwoju naszego regionu. To nie tylko wygodniejsze podróże dla mieszkańców, ale także nowe możliwości biznesowe, turystyczne i społeczne.
Wujcio18:23, 14.03.2024
1 0
Czernikowo, Lubicz, Ciechocinek... Gdzie jeszcze ???? Żaden z kandydatów nie nadaje się na włodarza Torunia skoro nie widzę Pragi, Berlina itd w połączeniach z naszego miasta 18:23, 14.03.2024