Zbyszko skinem z bejsbolem zamiast miecza i prostą życiową logiką: wpierw zrób, potem krzycz, na końcu pomyśl. To będzie bardzo współczesny Sienkiewicz na scenie.

O spektaklu zrobiło się głośno na kilka tygodni przed premierą, kiedy Teatr Wilama Horzycy opublikował plakat. Przedstawienie firmowano posterem z motywem swastyki.

[ZT]3587[/ZT]

Grafika, jaką wykorzystano w materiałach promocyjnych sugerowała już, że spektakl będzie bardzo współczesną inscenizacją dzieła Henryka Sienkiewicza. Powieść posłużyła twórcom do opowiedzenia historii bardziej uniwersalnej.

- Sienkiewicz napisał tekst dla narodu bez kraju. W tej chwili atmosfera w Polsce jest taka, że można powiedzieć, że są nawet zamówienia na powieści "ku pokrzepieniu serc". Wyszliśmy z założenia, że podążanie litera w literę za Sienkiewiczem to zły pomysł. Tekst wykorzystaliśmy, jako wstęp do rozważań o Polakach: kim jesteśmy? Kim powinniśmy być? - przyznaje reżyser Michał Kotański.

W roli głównej zobaczymy Łukasza Ignasińskiego. Aktor, jako Zbyszko z Bogdańca, nieco odbiera jednak od sienkiewiczowskiego pierwowzoru.

- Szukaliśmy faceta skorego do bitki, który jest w stanie bronić kobiecego honoru. Jego relacje z płcią przeciwną są bardzo imaginowane - zaznacza. - Moja postać to facet z małym ADHD i sporą dawką testosteronu. On potrzebuje oręża, walki. Kiedyś były turnieje rycerskie, a dzisiaj? Albo mamy zielone ludziki na Ukrainie i Legię Cudzoziemską, albo mamy środowiska kibicowskie, które na ustawkach dowodzą swojego męstwa.

Zbyszko w "toruńskich Krzyżakach" zamiast zbroi nosi firmowy dres, a zamiast miecza w dłoni dzierży kij bejsbolowy. Ta postać ma być reprezentantem całej rzeszy młodych ludzi, z wyraźnie nacjonalistycznymi poglądami. Stąd także widoczna na plakacie swastyka.

- Cztery ręce, trzymające noże wywołały mały skandal. Ja obserwuję, jak młodzi ludzie hajlują i nikt nie zwraca na to uwagi. To porażka moralna i edukacyjna! Dlaczego do tego tekstu, z takimi bohaterami podchodzimy dość krytycznie. Pokazujemy Zbyszka, takiego jakim jest - dodaje reżyser.

fot. Tomasz Berent

Sobotnia premiera poprzedzi galę rozdania Wilamów oraz nagród marszałka województwa, obie uroczystości odbywają się w związku z Międzynarodowym Dniem Teatru.

[ZT]3689[/ZT]