Młodziutki Robert Downar z drugim miejscem w taekwondo olimpijskim! Duży sukces torunianina!

Okazały puchar za drugie miejsce w walkach taekwondo olimpijskiego przywiózł do Torunia młodziutki Robert Downar z toruńskiej Centurii. 

8 maja, dwójka torunian, rodzeństwo Robert i Monika, wzięli udział w międzynarodowym turnieju Berlin Open. Są to wysokiej rangi zawody, w których rywalizacja toczy się równocześnie na dziesięciu matach, a już kilka miesięcy temu zamknięta była lista zgłoszeń (ok. 1100 zawodników i zawodniczek).

[ZT]1735[/ZT]

Warto wspomnieć, że sześciolatek i ośmiolatka walczyli w formule pełno kontaktowej (full contact), a więc z pełnym zakresem technik dostępnych w taekwondo WTF. Taka rywalizacja nie jest póki co możliwa w Polsce! 

- W ten sposób dzieci od najmłodszych lat uczą się skutecznie walczyć, a także uderzać z pełną mocą – mówi Łukasz Sadowski, jeden z trenerów Centurii. Mimo silnego kontaktu, nie widzieliśmy żadnej kontuzji, żadnej interwencji lekarza. Więcej razy służby medyczne muszą interweniować w przeciętnym meczu piłkarskim, gdzie zawodnicy wjeżdżają sobie wślizgami w nogi. Tu wszystko jest pod kontrolą, a poziom techniczny większości dzieci budził nasze zdumienie. Myślenie taktyczne, prowokacje, to byli po prostu mali wojowniczy geniusze! 

To bardzo duży sukces toruńskiego taekwondo, a dla tak młodego zawodnika jak Robert i samych trenerów, to dodatkowa motywacja do dalszej pracy. 

- Wróciliśmy ze sporym wrażeniem i jeszcze silniejszym przekonaniem, że chcemy być tam gdzie najlepsi, aby razem z zawodnikami Centurii uczyć się walczyć z elitą światowego taekwondo. To było bardzo cenne doświadczenie, a i puchar dla Torunia przywieźliśmy okazały – dodaje Łukasz Sadowski.   

(Fot. Nadesłana)

O sukcesach i o tym, co dzieje w toruńskich sportach walki na bieżąco informujemy na łamach Dzień Dobry Toruń.