Zamknij
Ważne

Meczycho, spektakl, widowisko. Zabrakło naprawdę niewiele! FC Toruń przegrywa z Rekordem

13:47, 07.03.2016
Skomentuj Sylwester Kieper strzelił dwie bramki w Bielsku-Białej         Fot. Tomasz Berent Sylwester Kieper strzelił dwie bramki w Bielsku-Białej Fot. Tomasz Berent

Świetne widowisko zafundowali kibicom w Bielsku-Białej drużyny Rekordu oraz FC Toruń. Mimo porażki 4:5, torunianie pokazali wielkie serce i charakter do walki. 

To był hit 18. kolejki w Futsal Ekstraklasie. Już pierwsze minuty pokazały, że należy się spodziewać dużych emocji w Cygańskim Lesie. Po dwóch minutach gospodarze prowadzili 2:0 po golach Michała Marka i Douglasa Ferreiry

Nasi zawodnicy za wszelką cenę dążyli do odrobienia strat. Bliscy szczęścia byli Karol Czyszek i Sylwester Kieper. Temu drugiemu udało się zdobyć kontaktowego gola w 18. minucie. Z trudnej pozycji, mocnym strzałem pokonał Bartłomieja Nawrata. Wynikiem 1:2 zakończyło się pierwsze dwadzieścia minut. 

(Fot. Tomasz Berent)

Druga połowa znów nie rozpoczęła się po myśli podopiecznych Klaudiusza Hirscha. Zaledwie 30 sekund potrzebował Roman Wachula do strzelenia trzeciego gola. Nasi zawodnicy byli bardzo podrażnieni. Drugiego gola w 22. minucie zdobył ponownie Kieper, a dwie minuty później do remisu doprowadził Marcin Mikołajewicz

[ZT]132[/ZT]

W 26. minucie gospodarze odzyskali prowadzenie. Sprawy w swoje ręce wziął kapitan Rekordu Piotr Szymura, który przejął piłkę w środku pola i nie atakowany przez nikogo postanowił uderzyć, czym zaskoczył Neagu. Sześć minut później było już 5:3, po tym jak na listę strzelców wpisał się Paweł Machura. FC walczyło ambitnie do końca. Na 41 sekund przed końcem meczu gola na 4:5 strzelił popularny „Miki”. Do doprowadzenia do remisu zabrakło niestety czasu. 

(Fot. Tomasz Berent)

Porażka sprawiła, że nasz zespół spadł na piąte miejsce w tabeli kosztem Red Devils Chojnice. W poniedziałek FC podejmie w hali UCS-u Gattę Zduńska Wola. Początek meczu o 19:30

Rekord Bielsko-Biała – FC Toruń   5:4 (2:1)

FC: Neagu, Romanowski – Wołoszyn, Kieper, Szczepaniak, Czyszek, Suchocki, Mikołajewicz, Morozov, Wojciechowski, Świtoń, Pelc, Waszak, Elsner. 

Wyniki 18. kolejki:

Gwiazda Ruda Śląska – AZS UŚ Katowice   1:7

Gatta Zduńska Wola – Euromaster Chrobry Głogów   6:0

Nbit Gliwice – Clearex Chorzów   0:2

Red Devils Chojnice  - GAF Gliwice  6:1

Red Dragons Pniewy – Pogoń 04 Szczecin  mecz w poniedziałek

Tabela:

Miejsce Drużyna Mecze Punkty
1 Gatta 18 40
2 Rekord 18 35
3 Pogoń 17 30
4 Red Devils 18 28
5 FC Toruń 18 26
6 Nbit 18 26
7 GAF 18 23
8 Clearex 18 20
9 Euromaster 18 20
10 Red Dragons 17 17
11 AZS UŚ 18 17
12 Gwiazda 18 9

 

(Michał Malinowski)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

co za dziadowski dziennikarstwo - byle łeb popełnia wysryw na platformie dla atencjuszy- kretynów, a już szmatławe ddt wtóruje mu w trzepaniu kuca

zamknąć was!

16:35, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

W Polsce coraz częściej można odnieść wrażenie, że osoby o innym kolorze skóry traktowane są z góry jako zagrożenie, zanim jeszcze cokolwiek zrobią. Stereotypy i uprzedzenia wciąż mają się dobrze, a narracja oparta na strachu często zastępuje rozsądek i empatię. Tymczasem, gdy sprawcą przestępstwa jest etniczny Polak, zwłaszcza jeśli nie wpisuje się w medialny obraz „innego”, sytuacja bywa traktowana znacznie łagodniej — zarówno przez opinię publiczną, jak i niekiedy przez organy ścigania czy media. W takich przypadkach szybko pojawia się próba usprawiedliwiania: że to był „wypadek”, że „nie chciał”, że „był pod wpływem emocji”. Warto postawić pytania, które nie dają spokoju: Ile warte było życie Klaudii, brutalnie odebrane bez żadnego powodu? Jak wyceniono życie małżeństwa, które zostało potrącone na przejściu dla pieszych w Nowy Rok przez taksówkarza kilka lat temu? Czy ich tragedie były nagłaśniane i traktowane z równym oburzeniem, jak te, w których sprawcą jest osoba o innym pochodzeniu? Dopóki nie zaczniemy traktować wszystkich obywateli — bez względu na kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie — z równą miarą, nie możemy mówić o sprawiedliwości. Każde życie ma taką samą wartość. Tolerowanie przemocy w jednej grupie i demonizowanie innej prowadzi tylko do pogłębiania podziałów i niesprawiedliwości społecznej.

Obserwator

16:13, 2025-07-04

Toruń | Co się działo w pod komendą policji?

Wow k.......wow

AskaTorunKujPom

14:58, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

Każdy kto nie brał karty w referendum do glosowania, ma jej krew na rękach. Definitywnie powinien zostać przerobiony na mydło, a politykom którzy do tego zachęcali, wydłubać oczy.

***** kolorowych

14:39, 2025-07-04

0%