Zamknij

Kolejny klub spada z ekstraklasy! Co czeka tę dyscyplinę? Co dalej z tenisem stołowym?

10:00, 26.04.2017 Michał Malinowski
Skomentuj Fot. Tomasz Berent Fot. Tomasz Berent

Tenisiści stołowi Energi Manekina Toruń spadają z Superligi. Do końca sezonu co prawda zostały jeszcze dwie kolejki, ale już dziś wiadomo, że torunianie pożegnają się z ekstraklasą. Po Neście Miresie Toruń to drugi z toruńskich klubów, który notuje w tym roku spadek z najwyższej klasy rozgrywkowej. 

Na 20 rozegranych meczów podopieczni Cazuo Matsumoto wygrali tylko sześć, ponosząc aż czternaście porażek. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu daje im to 11. miejsce w tabeli (18 punktów). Los Energi podzieliła również drużyna Poltarexu Pogoni Lębork. 

[ZT]9943[/ZT]

Był to trudny sezon dla Energi, która przystąpiła w mocno odmłodzony składzie. Na początku zespół prowadził Kazimierz Wiszowaty, teraz Cazuo Matsumoto. Wyniki jednak nie przychodziły. 

Dziś wiemy, że Energa w przyszłym sezonie zagra na zapleczu Superligi. W klubie wierzą jednak, że tak się nie stanie. Zarząd Polskiego Związku Tenisa Stołowego ma podjąć niebawem decyzję o rozszerzeniu rozgrywek ekstraklasowych w przyszłym sezonie, co sprawiłoby, że torunianie ponownie zagraliby z najlepszymi. 

- Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie zagramy w ekstraklasie. Zostały złożone wnioski o poszerzenie Superligi. Zarząd musi je teraz rozpatrzyć. Chodzi przede wszystkim o młodych graczy, którzy muszą się rozwijać i dobrze byłoby, gdyby mogli to robić na poziomie Superligi. Jeśli zarząd nie przychyli się do tego wniosku, to przystąpimy do rozgrywek pierwszoligowych. Kontrakty na nowy sezon podpisali już: Cazuo Matsumoto, Konrad Kulpa i Tomasz Kotowski. Razem spadliśmy i razem z powrotem awansujemy, jeśli do tego dojdzie. Sądziłem, że  skład, który udało nam się skompletować, spokojnie utrzyma się w lidze. Liga była jednak w tym sezonie bardzo wyrównana – mówi Krzysztof Piotrowski, prezes Energi Manekina Toruń. 

Pokładanych oczekiwań nie spełnił również Czech, Pavel Sirucek, który miał zastąpić Chen Weixinga. Bez formy był Cazuo Matsumoto, który w poprzednim sezonie decydował o wynikach meczów. Przebłyski dobrej gry mieli Konrad Kulpa i Tomasz Kotowski, ale były to tylko przebłyski. Za mało na utrzymanie się wśród najlepszych. 

W 21. kolejce, 12 maja, Energa Manekin Toruń zmierzy się na wyjeździe z 3S Polonią Bytom. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%