Zamknij

Łączy ich jeden budynek i podobna działalność. A już wkrótce jedna firma wchłonie drugą. Chodzi o dwie miejskie spółki z ul. Grudziądzkiej

06:40, 15.07.2016 Wojciech Giedrys
Skomentuj MPO i Biogaz łączyła jedna siedziba - przy ul. Grudziądzkiej, fot. Michał Malinowski MPO i Biogaz łączyła jedna siedziba - przy ul. Grudziądzkiej, fot. Michał Malinowski

Jedna miejska spółka przejmie drugą. Chodzi o Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania i Biogaz Inwestor. Co to da? Między innymi oszczędności.

MPO (100 proc. udziałów należy do miasta) ma przejąć Biogaz Inwestor (90,6 proc. udziałów należy do miasta i 9,4 proc. do MPO). Dlaczego władze Torunia przedstawią radnych projekt uchwały w tej sprawie?

- Propozycja połączenia tych spółek wynika m.in. z tego, że obie te spółki komunalne wspólnie eksploatują miejskie wysypisko odpadów - tłumaczy skarbnik miasta Magdalena Flisykowska-Kacprowicz. - Biogaz Inwestor kupuje gaz od MPO. Następują między nimi wzajemne rozliczenia. I właściwie nie widzimy powodu, dla którego te rozliczenia miałyby być tak skomplikowane i zachodzić między dwoma miejskimi podmiotami.

Przeważyły zatem względy ekonomiczne. Skarbnik zapowiada, że miasto nie wygasza żadnej działalności Biogazu. Będzie ona nadal prowadzona, ale przejdzie w struktury organizacyjne MPO. Podobnie z pracownikami.

Część załogi Biogazu przejdzie do Miejskiego Zakładu Komunikacji. 

- Biogaz bowiem zarządzał parkingiem, który jest zlokalizowany przy ul. Legionów i stacją paliw, która obsługiwała autobusy MZK - mówi Flisykowska-Kacprowicz. - Dodatkowo obok nich znajduje się parking należący do MZK. Znowu zachodziły więc dodatkowe rozliczenia między Biogazem a tym razem MZK. Teraz porządkujemy te sprawy.

Postój i stacja paliw przechodzi do MZK, a pozostała działalność - do MPO.

Biogaz Inwestor zajmuje się od 1995 r. m.in. odzyskiem biogazu z miejskiego wysypiska śmieci przy ul. Kociewskiej, które zostało wyłączone z eksploatacji w 2010 r. Jest on następnie przetwarzany na prąd i ciepło. To źródło według szacunków może się jednak wyczerpać do 2020 r. 

Finanse Biogazu opierały się głównie na państwowym systemie wsparcia w postaci certyfikatów wydawanych w związku z produkcją zielonej energii elektrycznej. Przychody z tego źródła w ostatnich latach jednak były niższe. 

- W okresie pomiędzy 2013 r. i 2015 r. kwota przychodów ze sprzedaży certyfikatów pochodzenia energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii (OZE) spadła z 1,65 mln zł do 970 tys. zł, czyli o 680 tys. zł - wskazują urzędnicy w uzasadnieniu uchwały. - Wynikało to ze zmiany polityki rządu dopuszczającego współspalanie biomasy w elektrowniach węglowych, w wyniku czego nastąpiło załamanie się rynku certyfikatów pochodzenia OZE. Sytuacja ta spowodowała spadek wyniku finansowego Biogazu z dodatniego w 2013 do straty w latach 2014 i 2015.

Roczna strata - jak wskazuje skarbnik miasta - w ostatnich latach wynosiła ok. 500 tys. zł. Jakie oszczędności przyniesie połączenie spółek? 

- Połączenie pozwoli wyeliminować wzajemne rozliczenia i spowoduje uzyskanie oszczędności administracyjnych w wysokości  ok. 500 tys. zł - mówi skarbnik. Znikną koszty utrzymania zarządu jednej ze spółek.

Już miesiąc temu na emeryturę przeszedł wieloletni prezes Biogazu i były wiceprezydent Torunia Andrzej Jeziorski.

Przed połączeniem po podjęciu uchwały przez radę miasta, zgromadzenie wspólników Biogazu umorzy dobrowolnie udziały należące do MPO bez wynagrodzenia, co pozwoli na uproszczenie procedur połączenia spółek.

(Wojciech Giedrys)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%