Zamknij

Znany detektyw wkracza do akcji. To on ma odnaleźć Remigiusza Baczyńskiego! Czy nastąpi przełom?

10:30, 12.01.2017 Michał Malinowski
Skomentuj Policja prowadzi cały czas akcję poszukiwawczą      Fot. Policja Policja prowadzi cały czas akcję poszukiwawczą Fot. Policja

Krzysztof Rutkowski, znany detektyw, włącza się w poszukiwania zaginionego Remigiusza Baczyńskiego. Czy nastąpi w końcu przełom? 

Przypomnijmy: w nocy z 30 na 31 grudnia 29-latek bawił się na imprezie w klubie Lizard King. Dość szybko opuścił lokal. Kamery zarejestrowały, jak szedł w stronę starego mostu. Kilka dni później na tarasie widokowym na Majdanach znaleziono klucze - okazało się, że należą one do zaginionego. Na nagraniu z monitoringu w punkcie widokowym widać siedzącą na ławce postać. Być może to zaginiony mężczyzna. Tu jednak ślad się urywa. 

[ZT]8410[/ZT]

Remigiusz Baczyński ma 185 cm wzrostu, waży około 100 kg i jest proporcjonalnej budowy ciała. Ma zielone oczy zielone i pełne uzębienie. Ma krótkie ciemne włosy uczesane na tzw.  irokeza. W chwili zaginięcia ubrany był w czarną zimową kurtkę z  białym napisem z przodu „ALASKA”, ciemne spodnie i granatowe sportowe buty.

W środę pojawiła się informacja o tym, że w poszukiwania Remigiusza włączył się znany detektyw, Krzysztof Rutkowski, co potwierdza informacja opublikowana na tym portalu.

- Ktokolwiek posiada informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, proszony jest o natychmiastowy kontakt pod nasz numer alarmowy 600-007-007 - apeluje Krzysztof Rutkowski, którego ludzie rozpoczęli poszukiwania 29-latka.

Także policja prowadzi cały czas akcję poszukiwawczą. W czwartek, 12 stycznia, płetwonurkowie  z Sekcji Antyterrorystycznej  z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszcz   kolejny już  raz podjęli próbę  poszukiwań Remigiusza Baczyńskiego i przeszukiwali  Wisłę w okolicach tarasu widokowego. Nie natrafiono  na żaden dodatkowy ślad  przybliżający policjantów do wyjaśnienia  tej sprawy. Funkcjonariusze nadal rozpytują świadków i analizują dostępne nagrania z tamtej nocy. Każdego, kto może pomóc, mundurowi proszą o kontakt z numerami 997, 112 lub 56 641 25 70 lub 56 641 25 56

(Michał Malinowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

ZxcvbnmZxcvbnm

5 4

Nie trzeba być jasnowidzem, ani dziennikarzem było wiele takich przypadków w końcu rzeka go wyrzuci na brzeg, albo odnajdzie go jakis wędkarz na którejś z główek 14:00, 12.01.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AndrzejAndrzej

7 0

Nadzieja umiera ostatnia ! 14:42, 12.01.2017


reo
0%