Były senator PO Michał Wojtczak dostał stołek bez konkursu. Gdzie? W spółce podległej marszałkowi, czyli partyjnemu koledze

"Partyjna nomenklatura w obsadzaniu stanowisk" - tak o PiS napisał były senator PO. Ale sam zajmuje stołek w spółce podległej marszałkowi z PO.

Chodzi o byłego senatora PO Michała Wojtczaka, który stoi na czele toruńskich struktur tej partii. Zasiadał w parlamencie przez trzy kadencje - od 2005 do 2015. W ub.r. ponownie startował z okręgu nr 12 obejmującym m.in. Grudziądz. Przegrał jednak z Andrzejem Mioduszewskim z PiS.    

Dlaczego znów znalazł się na świeczniku? Zaczęło się od tego, że Wojtczak kilka dni temu skrytykował na swoim Facebooku działania PiS.

- Opary PRL-u niebezpiecznie się podnoszą - pisze Wojtczak na swoim Facebooku. - Centralizacja czego się da, partyjna nomenklatura w obsadzaniu stanowisk, komunistyczny model edukacji, nowomowa itp. itd. Teraz wymiar sprawiedliwości zaczną zastępować wszechwładne, pozakonstytucyjne komisje weryfikacyjne. Co będzie dalej?

Po tym wpisie do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), który zwrócił się do nas z prośbą, abyśmy sprawdzili, gdzie aktualnie pracuje były senator PO i czy został wybrany na to stanowisko w ramach konkursu, a także za co na nim odpowiada.

Dowiedzieliśmy się, że Wojtczak pracuje obecnie w Kujawsko-Pomorskim Funduszu Pożyczkowym, który w 91,25 proc. należy do samorządu województwa, gdzie politycznie karty rozdaje koalicja PO-PSL, oraz do Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (ma 8,75 proc. udziałów)

K-PFP to spółka, która wspiera powstawanie i rozwój przedsiębiorczości poprzez ułatwianie dostęp do finansowania, szkoleń, doradztwa, infrastruktury okołobiznesowej oraz współdziałania nauki i biznesu. K-PFP udziela pożyczek mikro, małym i średnim przedsiębiorcom z województwa kujawsko-pomorskiego ze środków europejskich oraz własnych. 

Od prezesa tej spółki Przemysława Wolińskiego dowiedzieliśmy się, że Wojtczak został zatrudniony 11 stycznia 2016 r. To umowa na rok na stanowisku doradcy zarządu ds. współpracy instytucjonalnej.

Czym się zajmuje w ramach tego stanowiska? Wśród zadań jest m.in. doradztwo w zakresie realizowania strategii rozwoju spółki i województwa kujawsko-pomorskiego, tworzenie i kształtowanie pozytywnego wizerunku spółki poprzez działania informacyjne i promocyjne, reprezentowanie spółki w kontaktach z jednostkami samorządu terytorialnego, samorządem gospodarczym i zawodowym, współpraca z organizacjami w których zrzeszona jest spółka, pomoc w organizowaniu konferencji, seminariów.

- Na stanowisko doradcy nie był organizowany konkurs, spółka nie ma takiego obowiązku - mówi Woliński. - W okresie swojej pracy Pan Wojtczak organizował i uczestniczył w szeregu spotkań, m.in. z marszałkiem województwa, prezydentami miast, starostami, wójtami burmistrzami,, przedstawicielami uczelni wyższych, przedstawicielami samorządów gospodarczych, przedstawicielami Ministerstwa Rozwoju, członkami korpusów dyplomatycznych, przedsiębiorstw.

- Byłem, że tak powiem, do wzięcia na rynku - mówi Wojtczak. - A kwalifikacje do tego, co robię, mam wielokrotnie wyższe niż pomocnik aptekarza w poważnej firmie pracujący. To nie jest naciągnięcie mnie do jakiejś pracy, tylko wykorzystanie jakiejś tam części moich możliwości.

Były senator wskazuje na swoje wieloletnie doświadczenie zawodowe (był wiceszefem, a następnie szefem zarządu regionu “Solidarności” w naszym mieście, w 1997 r. został posłem) i wykształcenie (skończył pedagogikę na UMK, gdzie następnie pracował jako nauczyciel akademicki).