Wystarczyło pół minuty, żeby torunianin stracił rower. W pobliżu była jednak kamera.
Właściciel roweru dotarł do nagrania i opublikował film w sieci. Widać na nim, jak dwóch złodziei kradnie rower z ul. Danielewskiego na Bydgoskim przedmieściu. Pojazd jest przypięty, ale kradzież zajmuje przestępcom mniej niż pół minuty. Po wszystkim złodziej odjeżdża na skradzionym sprzęcie.
Właściciel roweru prosi o pomoc:
- 10.05.2016 roku, około godziny 15:30 skradziono mi rower - pisze. - Marka roweru to MONGOOSE model Threshold Sport, srebrny z niebieskimi i żółtymi napisami. Oprócz tego, co widać na zdjęciu, rower posiada przednie amortyzatory w kolorze czarnym. Charakterystyczne są też szerokie, szosowe opony i szara kieszeń pod ramą (choć tej już może nie być). Jeśli ktoś gdzieś widział moją brykę lub zna/kojarzy osoby z nagrania, proszę o pilny kontakt!
Każdy, kto może pomóc odzyskać rower, może też skontaktować się z toruńską policją: 56 641 28 11, 56 641 28 12 lub 997
modry10:40, 11.05.2016
pytanie czemu koleś wychodzący z kamienicy wcale nie zareagował... 10:40, 11.05.2016
rafas11:27, 11.05.2016
@modry, nie chcę bronić tego człowieka ale być może rower był już odpięty i z jego perspektywy wyglądało tak, jakby to właściciel wsiadał na swój rower...
Dobrze, że jest nagranie. Mam nadzieję, że sprawcy szybko zostaną ujęci i ukarani a rower wróci do swojego właściciela. 11:27, 11.05.2016
bartszatki11:29, 11.05.2016
Widać, że znieczulica w narodzie jeśli chodzi o tego gościa co ich mija. Z drugiej strony nikt nie chciałby raczej dostać w dziób takimi nożycami, bo do różnych rzeczy są zdolni tacy "dżentelmeni". Za 5 zł już nie jeden na OIOMiE leżał. Tak czy inaczej trzeba się postarać dotrzeć do chłopaka - może twarze spamiętał, a policja ma pewnie spore albumy chłopców z Bydgoskiego :) 11:29, 11.05.2016
modry12:49, 11.05.2016
koleś jak wychodzi z kamienicy to widzi, że Ci nożycami przecinają zabezpieczenie, więc wiedział, że to złodzieje... 12:49, 11.05.2016
adju8915:40, 11.05.2016
Patrząc na to nagranie i na faceta przechodzącego obok jak gdyby nic się nie działo to od razu przypomina mi się cytat z filmu Świeci z Bostonu - "największym złem jest obojętność dobrych ludzi". Bardzo przykre jest oglądanie czegoś takiego na ulicach własnego miasta. Nawet jeżeli facet bał się do nich podejść, to powinien chociaż krzyknąć, zareagować w jakikolwiek sposób, powinniśmy tępić takie zachowanie a nie tolerować. 15:40, 11.05.2016
obserwator18:37, 11.05.2016
Policja najchętniej chciałaby tych gości mieć podanych na "tacy", a według mnie wystarczy pomyśleć gdzie szukać danych delikwentów. Panów policjantów i strażników miejskich znających ten teren, powinni wiedzieć w jakIEJ kamienicy mogliby szukać. Wystarczy popatrzeć w którym kierunku udaje się pan "na sprzęcie" i jak był ubrany. Raczej nie chciał zwiedzać parku skręcając w lewo. Kilka razy dziennie przejeżdża patrol w stronę parku, więc wystarczy zwrócić uwagę na kogoś kto chodzi podobnie ubrany. Poza tym na drodze do samego końca głównej alei parku również są rozmieszczone kamery! Myślę, że w butach będzie chodził non-stop tych samych i w bluzie też, tacy ludzie nie myślą aby zmienić całe ubranie i zapewne jak kradnie to jest biedny, więc moooże ma 1 parę butów ;) Uważam, że "zaparkował dosłownie w mniejszej odległości niż 50 m od skręcenia w lewo w ul. Rybaki. Również dziwię się, że chłopak wychodzący z klatki nie zwrócił uwagi, a może...znał tych panów i zwyczajnie nie chciał reagować, by w przyszłości nie oberwać. Według mnie, ten gość wychodzący z klatki może tam mieszkać, więc zrobić fotkę i podjechać pod kamienicę i popytać sąsiadów czy ktoś zna tego pana. Niestety puenta jest bolesna...środki jak i sam czas poświęcony jakie muszą wydać na znalezienie tego roweru, są pewnie większe niż wartość zguby, więc panom mundurowym może nie zależeć. 18:37, 11.05.2016
obserwator18:39, 11.05.2016
Policja najchętniej chciałaby tych gości mieć podanych na "tacy", a według mnie wystarczy pomyśleć gdzie szukać danych delikwentów. Panów policjantów i strażników miejskich znających ten teren, powinni wiedzieć w jakIEJ kamienicy mogliby szukać. Wystarczy popatrzeć w którym kierunku udaje się pan "na sprzęcie" i jak był ubrany. Raczej nie chciał zwiedzać parku skręcając w lewo. Kilka razy dziennie przejeżdża patrol w stronę parku, więc wystarczy zwrócić uwagę na kogoś kto chodzi podobnie ubrany. Poza tym na drodze do samego końca głównej alei parku również są rozmieszczone kamery! Myślę, że w butach będzie chodził non-stop tych samych i w bluzie też, tacy ludzie nie myślą aby zmienić całe ubranie i zapewne jak kradnie to jest biedny, więc moooże ma 1 parę butów ;) Uważam, że "zaparkował dosłownie w mniejszej odległości niż 50 m od skręcenia w lewo w ul. Rybaki. Również dziwię się, że chłopak wychodzący z klatki nie zwrócił uwagi, a może...znał tych panów i zwyczajnie nie chciał reagować, by w przyszłości nie oberwać. Według mnie, ten gość wychodzący z klatki może tam mieszkać, więc zrobić fotkę i podjechać pod kamienicę i popytać sąsiadów czy ktoś zna tego pana. Niestety puenta jest bolesna...środki jak i sam czas poświęcony jakie muszą wydać na znalezienie tego roweru, są pewnie większe niż wartość zguby, więc panom mundurowym może nie zależeć. 18:39, 11.05.2016
kalla21:58, 11.05.2016
Mam pytanie do właściciela roweru jakie konkretnie było to zabezpieczenie linka czy może ulock jaki model proszę podać ku przestrodze dla innych. 21:58, 11.05.2016
cyklista14:16, 02.07.2016
To nie był u-lock, bo ulocka nie przetniesz nożycami, wygląda na zwykłą linkę. 14:16, 02.07.2016
kalla22:01, 11.05.2016
Mam pytanie do właściciela roweru jakie konkretnie było to zabezpieczenie jaki typ,model proszę podać ku przestrodze dla innych. 22:01, 11.05.2016
Użytkownik20:02, 15.05.2016
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Kahui06:24, 16.05.2016
Pewnie ze to pala jeden z irańskich 06:24, 16.05.2016
Użytkownik06:31, 16.05.2016
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik11:49, 16.05.2016
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Torunianin13:26, 02.07.2016
Ale wioska, ten model roweru wyszedł w 1997, aż mi żal właściciela że płacze za takim gównem a złodziei mi jeszcze bardziej żal że się takim Lachem zadowolili jak dzieci. Idźcie wszyscy spać!! 13:26, 02.07.2016
właściciel_roweru01:03, 06.11.2016
No i co z tego, że z 97ego? Rower był odpicowany, z oryginału została tylko rama, ale ty oczywiście wiesz wszystko lepiej i musiałeś sobie ulżyć swoim komentarzem. 01:03, 06.11.2016
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
właściciel_roweru01:06, 06.11.2016
0 0
Najlepsze, że pomimo tego, iż udało się dorwać jednego ze złodziejów - tego co obczajał (życzliwi ludzie wskazali dane osobowe) i gość się nawet przyznał policji to... sprawa została umorzona i typek dalej jest na wolności. Taka śmieszna sprawiedliwość w tym kraju.? Dodam jeszcze, że kamery na całym bydgoskim to pic na wodę i nie działają! Cudem zdobyłem tamto nagranie, bo to z prywatnej kamery było, ale jak widać i tak wszystko na nic... 01:06, 06.11.2016