Zamknij

Radny Wojtasik i parkowanie na Gałczyńskiego

15:30, 21.09.2017 WG
Skomentuj W taki sposób radny zaparkował na ul. Gałczyńskiego. Tłumaczy jednak, że zatrzymał się na dwie minuty, fot. nadesłane W taki sposób radny zaparkował na ul. Gałczyńskiego. Tłumaczy jednak, że zatrzymał się na dwie minuty, fot. nadesłane

Jeden z naszych Czytelników sfotografował radnego PiS Karola Marię Wojtasika, gdy ten stał autem na chodniku przy ul. Gałczyńskiego. Rajca się broni i twierdzi, że trwało to niedługo, a po chwili odjechał. Niezależnie jednak, co myśli i jeden, i drugi, problem z parkowaniem na ul. Gałczyńskiego jest. I to duży.

Informację, że Karol Wojtasik, radny PiS zaparkował na chodniku przy ul. Gałczyńskiego, otrzymaliśmy od naszego Czytelnika za pośrednictwem Alert24. Ilustrują ją dwa zdjęcia. Na jednym widać radnego siedzącego w samochodzie. Na drugim, ile miejsca zajmuje na chodniku jego auto.

"18 września spotkałem zaparkowany samochód na praktycznie całej szerokości chodnika na ul. Gałczyńskiego. Wydaje mi się, że tym pojazdem kierował toruński radny Karol Maria Wojtasik. Nie jestem do końca pewien, ponieważ kierowca nie wysiadał z samochodu. Radny powinien być przykładem dla innych obywateli, parkowanie w taki sposób jest brakiem szacunku dla innych osób. Z taryfikatora: naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku: 1 pkt i 100 zł” - napisał do Czytelnik w wiadomości do naszej redakcji.

Radny przyznaje, że zatrzymał się na dwie minuty na chodniku przy ul. Gałczyńskiego. Zwraca uwagę, że samochody w tym miejscu zatrzymują się od dawna i to codziennie, czy to do biura rachunkowego, czy do komornika i nikt nigdy nie robił z tego powodu zarzutów. Jak jednak podkreśla, trwało to niedługo.

- Podjechałem pod kamienicę, gdzie mieszkają moi rodzice. Mój ojciec wysiadł z samochodu i udał się do domu po brakujące dokumenty, a ja w tym czasie nawróciłem. Gdy zatrzymałem się pod kamienicą, stanął za mną samochód , który nie mógł mnie ominąć, w związku z tym wjechałem, na wyłączony z ruchu chodnik (z powodu remontu sąsiedniej kamienicy). Samochód przejechał, ojciec zszedł i odjechałem. W międzyczasie młody mężczyzna w okularkach i na rowerku, zrobił mi dwa zdjęcia z boku i z tyłu. W samochodzie miałem załadowany bagażnik, samochód przysiadł i nie mogłem zjechać na podwórze, które obecnie jest w remoncie i samochód wiesza mi się na zjeździe - wyjaśnia radny i zaznacza, że jest gotów ponieść wszelkie konsekwencje, które z tego wynikają.

Niezależnie jednak, od oskarżeń naszego Czytelnika i tego, w jaki sposób broni się przed nimi radny, problem z parkowaniem na ul. Gałczyńskiego jest. I to duży. Ul. Gałczyńskiego to główna ulica obsługująca Osiedle Młodych. Rozprowadza ruch na osiedlu. Jest głównym dojazdem do okolicznych parkingów. Na niej samej zlokalizowane są też postoje.

Z roku na rok na osiedlu jest coraz gorzej z parkowaniem. Choć pod postoje wykorzystywane są kolejne skrawki terenów zieleni, samochodów przybywa szybciej niż miejsc parkingowych. Kiedy mieszkańcy wyjeżdżają do pracy, miejsca parkingowe zajmują ci, którzy pracują na Starówce lub w okolicach centrum - po to, aby uniknąć opłat parkingowych. Do tego dochodzi także spory ruch. Wielu kierowców np. jadąc al. Jana Pawła II w kierunku Wrzosów i widząc zakorkowaną Czerwoną Drogę, woli nie stać w kolejce i wjeżdża w al. Jana Pawła II, a następnie w ul. Gałczyńskiego.

- Gałczyńskiego powinna być lokalną ulicą, która powinna przede wszystkim obsługiwać Osiedle Młodych i być zapleczem parkingowym dla jego mieszkańców - podkreśla pan Jerzy, jeden z mieszkańców ul. Gałczyńskiego. - Tymczasem panuje tu jeden wielki bałagan. Powstają kolejne miejsca parkingowe, czasami kosztem zieleni, ale są to działania doraźne. Wciąż trudno znaleźć wolne parkingi. Kierowcy zajmują więc wszelkie wolne miejsca. Zastawiają chodniki, narażając na mandaty. Ale po prostu inaczej się tu nie da. Kiedy wreszcie ul. Gałczyńskiego zostanie gruntownie zmodernizowana i zostaną uporządkowane na niej parkingi?

Jak można by uporządkować to, co dzieje się na ul. Gałczyńskiego? Jednym z pomysłów jest wprowadzenie ruchu jednokierunkowego i wyznaczenie na jednym z pasów miejsc parkingowych. Najłatwiej byłoby to zrobić od strony cmentarza - wtedy również pojazdy parkowałyby nieco dalej od okolicznych budynków. Oprócz tego po stronie północnej ulicy nie ma tylu wjazdów i garaży, jak po stronie południowej. I tu wracamy do Wojtasika.

- Wnioskowałem już do władz Torunia o przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących przebudowy ul. Gałczyńskiego, wprowadzenia tam ruchu jednokierunkowego i wyznaczenia kosztem jednego pasa nowych miejsc parkingowych - mówi Wojtasik. - Ten pomysł jednak nie spotkał się z akceptacją. Od tych problemów jednak nie uciekniemy. Trzeba je rozwiązać, bo z roku na rok jest coraz gorzej na Gałczyńskiego. Warto zapytać mieszkańców Osiedla Młodych, jak chcieliby, żeby wyglądał ruch i parkowanie na ul. Gałczyńskiego, co myślą o wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego, w jaki sposób miałby się on odbywać.

Skontaktowaliśmy się z Miejskim Zarządem Dróg, żeby dowiedzieć się, kiedy można spodziewać się przebudowy ul. Gałczyńskiego czy też ewentualnych zmian w ruchu i wyznaczenia nowych postojów? Stanie się to jednak nie prędzej niż w 2019-2020 r. Skąd taki odległy termin?

- Rzeczywiście będziemy musieli uporządkować ul. Gałczyńskiego - przyznaje Rafał Wiewiórski, dyrektor MZD. - Zajmiemy się nią jednak, kiedy będziemy mieć uporządkowany pl. Niepodległości. Priorytetem jest tam zwiększenie liczby miejsc parkingowych. Po wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego mogłyby one powstać na pasie od strony cmentarza. To byłyby postoje równoległe do jezdni, bo po południowej stronie ulicy znajdują się miejsca parkingowe prostopadłe do jezdni.

Pl. Niepodległości ma być przebudowany w ramach projektu tramwajowego, który będzie realizowany m.in. na al. Jana Pawła II i pl. Rapackiego. W planach jest m.in. budowa torowiska tramwajowego między pl. Artylerzystów a pl. Niepodległości. A to będzie wymagało także zmian na pl. Niepodległości. Powstanie tam skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną - przypominające te, które mamy na trasie średnicowej. Projekt tramwajowy w centrum - a równolegle z nim modernizacja starego mostu - będzie realizowany w latach 2018-2020. Dopiero po ich zakończeniu będą możliwe daleko idące zmiany na ul. Gałczyńskiego.

(WG)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

ZolzaZolza

11 1

Radny tylko na chwilę, a od dłuższego czasu budowlańcy tam stają co widać tez na zdjęciu. I pół dnia jak nie więcej te auto
tam stoi. 15:40, 21.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

xXxxXx

10 7

Tak. Tylko jak normalny Kowalski stanie zaraz municypalni pojawiają się z bloczkiem mandatów.
Inną kwestią jest problem z parkowaniem na tej ulicy. 15:44, 21.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do xXxDo xXx

3 2

Municypalni z bloczkiem nawet do zwykłego Kowalskiego tam nie podjeżdżają, bo znają sytuację na Gałczyńskiego. Na całej długości ulicy Gałczyńskiego na chodnikach stoją samochody. 20:26, 21.09.2017


FlpFlp

6 11

Czekam na takie zainteresowanie radna kowalska 17:10, 21.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MrozekMrozek

9 3

"Samochód przejechał, ojciec zszedł i odjechałem." Wyrazy współczucia. 17:15, 21.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

7 6

Proponuję wprowadzenie na ul. Gałczyńskiego strefy płatnego parkowania oraz ustawienie słupków blokujących wjazd na chodnik. Dlaczego miasto chce robić tam miejsca parkingowe? Tworzenie miejsc parkingowych nie jest obowiązkiem miasta. Jeśli ma tam powstać droga jednokierunkowa, to koniecznie z dopuszczeniem ruchu rowerowego pod prąd. Pomiędzy miejscami parkingowymi powinny rosnąć drzewa - drzewo co każde miejsce parkingowe. 18:34, 21.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Xromen Xromen

6 4

Przy piekarni na Sz .Chełmińska też stałem na chodniku 2 min i 100 zł poszło. 20:17, 21.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

HmmmHmmm

2 4

Dziwne, często tam staję i jeszcze nie dostałem mandatu. 00:13, 22.09.2017


0%