Była już godz. 23, kiedy mieszkańcy domu przy ul. Malinowej 12 kładli się spać. Nie spodziewali się, że za kilka minut dorobek ich całego życia spłonie w pożarze. To był jeden z najgorszych dni z ich życiu.
Pożar wybuchł w niedzielę, późnym wieczorem. Wszystko przez wadliwą instalację elektryczną. Ogień zaatakował kuchnię, potem w płomieniach stanęły inne pomieszczenia. Mieszkańcy domu przy ul. Malinowej 12 przeżyli walkę z żywiołem, ale cały dobytek ich życia został zniszczony.
- Zdążyłam się położyć. Kiedy usłyszałam niepokojący hałas i wyszłam z pokoju, cała kuchnia stała w płomieniach. Mąż próbował walczyć z ogniem, ale nic to nie pomogło - przyznaje Janina Kuszyńska. - Mieszkam w tym domu 40 lat, mąż jeszcze dłużej. Teraz straciliśmy wszystko. Przygarnął nas syn i synowa, tam nocujemy. Sąsiedzi bardzo nam pomagają. Nie mamy żadnych oszczędności, jesteśmy emerytami.
To, co zostało z domu pani Janiny i jej męża, nie przypomina w niczym przytulnego mieszkania, jakie małżeństwo urządzało i remontowało przez długie lata. Zamiast boazerii na ścianach widać plamy sadzy, wszędzie są zgliszcza i popiół.
Strażacy na miejscu zjawili się już po ok. 10 minutach, niestety ogień był silniejszy.
Teraz państwo Kuszyńscy liczą na pomoc innych, dobrych ludzi.
- Teściowa od razu do nas zadzwoniła, przyjechaliśmy po kilku minutach. Nie spodziewaliśmy się, że skala zniszczeń jest aż taka! - wspomina Anna Kuszyńska, synowa pogorzelców z Malinowej. - Bardzo prosimy o pomoc, przygarniemy wszystko! Jeśli ktoś może nam podarować jakieś materiały budowlane, to też chętnie je przyjmiemy.
O akcji pomocy rodzina państwa Kuszyńskich poinformowała internautów za pomocą portali społecznościowych, odzew jest ogromny! Już następnego dnia po pożarze mieszkańcy domu przy Malinowej otrzymali ręczniki, pościel, a nawet kuchenkę! Sąsiedzi udostępnili im garaż, aby mogli magazynować rzeczy otrzymane od dobrych ludzi. To jednak kropla w morzu potrzeb!
- Jeśli tylko ktoś może nam pomóc, to bardzo prosimy! Przyjmiemy wszystko, wystarczy zadzwonić pod numer telefonu 607 163 718 - prosi Anna Kuszyńska.
We wtorek (8 sierpnia) na miejsce pożaru ma przyjechać pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Kuszyńskich zapewniono, że do końca tygodnia MOPR udzieli im pomocy.
trzebabylo18:36, 08.08.2017
trzeba było dbać o instalacje albo ubezpieczyć dom, dlaczego ludzie pracujący mają im płacić na nowe mieszkanie? 18:36, 08.08.2017
Użytkownik20:47, 08.08.2017
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Master 21:40, 08.08.2017
Całe życie z MOPSU żyli to czego się dorobili? Patologia.. Chałupy żal. Sprawiedliwość przyszła!!!! 21:40, 08.08.2017
XXXXXX22:36, 08.08.2017
co cie to interesuje z czego zyli nie za twoje łatwo jest oceniać kogoś załóż byty tych ludzi i przejdz ich życie to zobaczymy jak wtedy popiszesz 22:36, 08.08.2017
Jako ze 21:45, 08.08.2017
Jest i Pani A.. Matka Polka i jej mąż.. ????. Rodzina siebie warta. Ich nawet pożar nie pokona. Zdjęcia zrobią jak z wakacji
21:45, 08.08.2017
xxxxxx22:49, 08.08.2017
każda rodzina trzyma się razem twoja pewnie i też ale ten co przeżył jakąkolwiek tragedię małą czy dużą wie co to znaczy a ty pewnie masz podane pod nos wszystko i nie wiesz co to jest stracić wszystko a Pani A i jej Mżą to dobrzy ludzie takich trzeba więcej 22:49, 08.08.2017
Pokos 22:37, 08.08.2017
Przyszła kryska 22:37, 08.08.2017
Nie wierze!23:05, 08.08.2017
Ludzie stracili wszystko! Nie maja doslownie nic, jak mozecie pisac, ze "przyszla kryska"? Kazdego byloby szkoda, badzcie ludzmi!!!! 23:05, 08.08.2017
król13:23, 10.08.2017
japa 13:23, 10.08.2017
Ja 17:14, 09.08.2017
Tragedia, współczuję 17:14, 09.08.2017
elo19:40, 10.08.2017
znam inną wersję prosto od ludzi, którzy uczestniczyli w akcji ratowniczej .... nie będę jej pisał z szacunku dla pogożelców .... Panie redaktorze ... błagammmm 19:40, 10.08.2017
Krych13:24, 13.08.2017
0 0
Jesteś bez serca.
Jeźeli masz pisać takie komentarze to lepiej się wyłącz . Czytaj inne komentarze od ludzi którzy niosą pomoc dla ludzi jej potrzebujący. 13:24, 13.08.2017