Policjanci znają już przyczyny dachowania pod Toruniem. Wszystko wskazuje na to, że zawiniła... brawura kierowcy. O niebezpiecznym zdarzeniu, do którego doszło w środę (22 marca) w pobliżu Łubianki w powiecie toruńskim. Chwilę przed godzin. 11:30 na łuku drogi dachowała osobowa skoda. Na miejscu działały dwa zastępy PSP i OSP: JRG Chełmża i OSP Łubianka. Dosłownie chwilę po zdarzeniu strażacy poinformowali, że w groźnej kolizji na szczęście nikt nie ucierpiał. Policja ma już jednak winnego - Z ustaleń policjantów, którzy przybyli na miejsce wynika, że kierujący pojazdem nie dostosował prędkości do warunków w wyniku czego doszło do tego zdarzenia - mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń mł. asp. Dominika Bocian, p.o. oficera prasowego KMP w Toruniu. Jak podaje rzeczniczka mundurowych, nieodpowiedzialny kierowca został ukarany mandatem karnym. Zobacz także: Na osiedlu zaroiło się od mundurowych z bronią! To nie była akcja Torunia 37-latek strzelał w domu i porwał taxi. Broni szukało ponad 100 policjantów Z OSTATNIEJ CHWILI: Pożar na lewobrzeżu! Ogień widać z daleka [FOTO]
2023-03-22 17:23:58