Kierowca jadący autostradą A1 w pobliżu Torunia najadł się strachu. W jego osobówce nagle otworzyła się przednia klapa. Do bardzo niebezpiecznego i przede wszystkim niecodziennego zdarzenia doszło w piątek (14 lipca) około godz. 16. NA 117 kilometrze autostrady doszło do awarii jednego samochodu osobowego. Podczas jazdy w aucie otworzyła się przednia maska. W samochodzie rozbiła się przednia szyba, a kierowca był zmuszony się zatrzymać. - Brak osób poszkodowanych - informują toruńscy strażacy. Na miejscu działały zastępy PSP z JRG w Chełmży. Zobacz także: Toruń | To będzie NAJGORSZY dzień w tym roku. Nie chodzi o wichury i burze! CHWILE GROZY w regionie! Balon przewrócił słupy energetyczne Niszczył ogródek, zaczepiał gości i personel. Człowiek-demolka zatrzymany
2023-07-14 20:54:21