Młodzi fani deskorolki z Torunia narzekają, że miasto w ogóle nie interesuje się nimi i skateparkiem, który znajduje się pod wiaduktem przy ul. Kościuszki/Chrobrego. Mimo licznych pism do urzędników, cały czas sami muszą dbać oto miejsce. - Razem z kolegami śmigamy na deskach i nie jest nas 3 tylko około 20. Jak jest mokro, nie mamy gdzie jeździć. Jedynie pod wiaduktem, a stan tamtego skateparku jest opłakany. Pełno gołębi, wszystko w kupach. Dziś się zabraliśmy za sprzątanie tego i udało się uporządkować to miejsce jako tako. Pytanie tylko na jak długo? - pytają fani deskorolki z Torunia. Zdaniem młodych torunian problem można byłoby rozwiązać, zawieszając siatkę na górze, tak by ptaki nie siadały.
2020-01-06 17:04:05