Zamknij

Kandydat PiS zaprezentował swój program wyborczy. Co ma do zaoferowania? [ZDJĘCIA]

19:46, 08.09.2018 MM Aktualizacja: 19:50, 08.09.2018
Skomentuj Fot. Redakcja Fot. Redakcja

W sobotę na konferencji zorganizowanej przed CKK Jordanki, Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało Zbigniewa Rasielewskiego jako kandydata na prezydenta Torunia w nadchodzących wyborach samorządowych. 

Zbigniew Rasielewski ma 39 lat i za sobą już całkiem spore dośwadczenie samorządowe. Od dwóch kadencji jest zastępcą prezydenta,  a wcześniej dał się poznać jako radny. Teraz przyszedł czas na nowe wyzwania. 

- Jestem przekonany, że te ostatnie 8 lat, które spędziłem wcześniej, będąc radnym miasta, później zastępcą prezydenta, dają mi szansne na to, że potrafię spojrzeć na nasze miasto ze świeżej perspektywy. Mam dopiero 39 lat a już bogate doświadczenie – mówi Zbigniew Rasielewski. 

Kandydat PiS zapowiada merytoryczną kampanię, podczas której będzie chciał się spotykać z mieszkańcami Torunia. 

- Ta kampania będzie z mojej strony bardzo merytoryczna. Będę pojawiać się na wszystkich osiedlach w naszym mieście. Moje hasło wyborcze to: „Zawsze z myślą o Toruniu”, natomiast drugie, nieoficjalne hasło brzmi: „Współpraca”. Zależy mi na szeroko zakrojonej współpracy z prezydentami: Grudziądza i Włocławka, tak żeby rozwój tych pięknych miast był gwarantem rozwoju całego województwa – dodaje Zbigniew Rasielewski.

Co z programem kandydata PiS? Jak wielu w tej kampani, zgodznie z duchem czasów, idzie w nowoczesne technologie. 

- Ze swojej strony przygotowałem aplikacje na telefony dla wszystkich mieszkańców, gdzie będzie można znaleźć mój program wyborczy.  Punktem pierwszym programu jest aplikacja na telefony dla wszystkich mieszkańców – system powiadamiania sms. Każdy bezpłatnie będzie mógł pobrać aplikację i co ważne nie będzie to informacja tylko w jedną stronę, ale kluczowe, aby pojawiła się również informacja zwrotna. Wszystkich kandydatów namawiam do tego, aby po wyborach wspólnie potrafili bardzo dobrze poukładać pod względem nie tylko inwestycyjnym, ale również społecznym – zakończył Zbigniew Rasielewski. 

Na sobotniej konferencji pojawili się najbliżsi współpracownicy Rasielewskiego oraz ci, których zobaczymy na liście wyborczej. Nie zabrakło także posłanki Anny Sobeckiej czy radnego wojewódzkiego, Przemysława Przybylskiego. 

- To bardzo ważne wybory, bo będą decydowały o półdekadzie naszego miasta. Pięć lat to czas, w którym nasze miasto będzie mogło się rozwijać w wielu aspektach. Zbigniew Rasielewski to sprawdzony kandydat, który w ramach umowy koalicyjnej z Michałem Zaleskim realizuje program PiS. To, że Toruń tak wygląda to również jego zasługa. Warto zagłosować na człowieka, który jest wykształcony i doświadczony. Warto pochylić się nad kandydaturą, która ma sukcesy i oddać głos na tych, którzy na to zasługują – komplementował Rasielewskiego Przemysław Przybylski. 

Wybory samorządowe odbędą się 21 października. 

[ALERT]1536428789083[/ALERT]

(MM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

kierowca bombowcakierowca bombowca

13 1

A co może mieć do zaoferowania zastępca obecnego prezydenta w kampanii przeciwko swojemu szefowi? To chyba już zresztą raz było i wyszło dość żenująco. Kolejny kandydat z typu "nie chcem ale muszem", co praktycznie gwarantuje zwycięstwo Zaleskiemu. Rozdwojenie albo roztrojenie jaźni. Jak już się jest tyle lat koalicjantem Zaleskiego to wypadałoby wziąć to na klatę i poprzeć go w wyborach zamiast robić ten surrealistyczny cyrk i *%#)!& z wyborców. A jak Zaleski kiedyś w końcu odejdzie, to na jego miejsce wejdą byli podwładni i koalicjanci, którzy po prostu będą kontynuować jego program. Może zmienią parę szczegółów i coś tam zrobią inaczej, ale nie będą już musieli robić z siebie błaznów udając, że wymyślili coś nowego. Można sobie Zaleskiego nie lubić albo i nawet nienawidzić, ale dopóki może i chce kandydować to nie ma w Toruniu nikogo kto mu podskoczy, bo się chude leszcze same zaoorały. 01:53, 09.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

taktyktaktyk

3 7

PiS musiałoby to zaakceptować na poziomie swojej centrali za opinią lokalnych parlamentarzystów prawicy.
Po co kopać się z koniem, który jak silny jest każdy widzi ( poza ślepcami z peło, lewizną szojringówą i inszym popapraństwem!)!
Skoro dwie kadencje było się w koalicji, to mniejszy ból z uznaniem faworyta na kolejne 5 lat za cenę; po wyborach do RM koalicja ugrupowania Zaleskiego tylko z prawicą plus dwaj wiceprezydenci z PiS, totalne wyautowanie peło i ich przystawko-przekąsek.
Sprawa prosta i w sumie chyba do strawienia, skoro Rasielewski tak jak prochu nie wymyślił to i tak ma obecnie szanse na poziomie uzysku sprzed 4 lat.
Po co robić koszty, pleść ozorem i powiedzieć coś ani mądrego ani odkrywczego.
Zaś przy dobrym wyniku prawicy do RM zgarnąć przewodniczącego, mądrze przepracować kadencję i szykować, przygotowywać swego kandydata na długi marsz, na wybory prezydenckie AD 2023!
Prawico! to proste! Toruń potrzebuje mądrej stabilizacji i nie tylko kolejnego mostu, ale wyrzucenia wydrwigroszy z peło poza ...opłotki a za 5 lat będą na poziomie szojring i lewaków.
Czasem trzeba odpuścić, aby potem wygrać i zgarnąć pełną pulę, bowiem ma dziś Zaleski jest nie do pokonania.
08:58, 09.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MintajMintaj

6 0

Patrząc na zdjęcia potwierdza się to co mówił Rasielewski: młodość i świeżość... jak nic! hahaha 10:01, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tekateka

5 2

W poprzedniej swojej kampanii atakował legendę opozycji, nieżyjącego Jacka Kuronia. Jak widać po karierze, na opluwaniu można zrobić kapitał. Jaką obłudą teraz uraczy mieszkańców? 13:57, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do tekado teka

2 4

Teka! ty żałosny naiwniaku!jaka legenda, tak opozycja. Nie zapominaj, że było i jest za co tę...legendę atakować. J. Kuroń biegał po Warszawie z gnatem za pazuchą i straszył nie tylko przedwojennych nauczycieli co to nie chcieli Kuroniowi czerwonego harcerstwa prowadzić. A atakowanie, bicie bikiniarzy tylko za to, że nosili spodnie rurki, kolorowe skarpetki i słuchali jazzu, to też robota twojej legendy. Kuroń nigdy nie chciał wolnej Polski, on pragnął socjalizmu z ludzką twarzą pod nadzorem zsrr. 19:10, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do teka znówdo teka znów

2 3

Teka! może bielmo ci spadnie z oczu/ cyt.:za Szeremietiewem;
Pamiętam dyskusję jaką wkrótce po powołaniu KPN wraz z Tadeuszem Stańskim przeprowadziliśmy z Jackiem Kuroniem w jego mieszkaniu na warszawskim Żoliborzu. Otóż Kuroń przekonywał nas, że używanie pojęcia niepodległość jest swoistą prowokacją w stosunku do władz PRL, bowiem kojarzy się z II RP i tym samym odmawia legalności PRL. Do tego wchodzenie na pole polityki, gdy cele można osiągać w miarę bezpiecznie w sferze działań społecznych jest niemądre. Teraz SB zrobi wszystko, aby was zniszczyć, niczego nie osiągniecie ? mówił Kuroń. Wreszcie powiedział, że jeżeli już, to powinniśmy używać pojęcia suwerenności, które jest w zasadzie tym samym co niepodległość, ale brzmi dla reżimu strawnie, będzie jakoś tolerowana, gdy niepodległość, to przecież antysowietyzm z perspektywą wyjścia z bloku sowieckiego, czego reżim nigdy nie zaakceptuje. Nie wygracie i trochę mi was żal chłopcy, bo zdrowo oberwiecie ? mówił nam Kuroń, był jakieś dziesięć lat od nas starszy więc dlatego zapewne przybierał takie patriarchalne pozy.
Nie zgodziliśmy się z Kuroniem będąc przekonanymi, że reżim wkrótce się zachwieje pod naporem społeczeństwa i w końcu upadnie, a Polska będzie znowu niepodległą Rzecząpospolitą. Jednak z rozmowy z liderem KOR została myśl, czy rzeczywiście niepodległość i suwerenność są tym samym i czy może byłoby lepiej przyjąć nazwę Konfederacja Polski Suwerennej?
W naszej deklaracji, że dążymy do niepodległości było jednak coś istotnego, czego Kuroń nie dostrzegł.
16:00, 11.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomek TorunTomek Torun

1 1

Innymi słowy, głosuj na mnie, a dalej będę obsadzał krewnych i znajomych na stołkach. No wspaniały kandydat, nie ma co. 12:38, 12.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

protestprotest

1 0

I co pan na taką ofertę ....wolności? gdy lewacy w PE, najbliższa rodzina kandydatki Sylwi i kolesie Lenza już przegłosowali Acta 2 i niosą nam swoją obietnicę wolności. 08:20, 13.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xdtxdt

0 1

Pan rozmawia z Sobecką, znaczy nie ma szans na mój głos. 12:55, 13.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%