W toruńskim ogrodzie zoobotanicznym zamieszkali nowi skrzydlaci przybysze. Ptaszarnia może pochwalić się parą frankolinów żółtogardłych i szpaków bramińskich oraz jednym, ale za to wyjątkowym bawolikiem białogłowym – czy nowi koledzy zagrożą pozycji Oscara?
Ptaki przyjechały do Torunia z warszawskiego zoo na Pradze. Frankoliny oraz bawolik pochodzą z Afryki, natomiast naturalnym miejscem występowania szpaka bramińskiego są Indie oraz Sri Lanka.
Para frankolinów żółtogardłych fot. Ogród Zoobotaniczny
Ptaki przyjechały do Torunia kilka dni temu. Zdążyły się już zaaklimatyzować w swoim nowym domu.
- Jako jedyni w Polsce posiadamy przedstawicieli tych gatunków. Póki co mieszka u nas tylko jeden bawolik, ale w przyszłości może pomyślimy o jakiejś towarzyszce dla niego - zapowiada Beata Gęsińska, dyrektor Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu.
Czy „nowi” zdetronizują najbardziej rozpoznawalnego mieszkańca ptaszarni, papugę Oscara?
- Oscar na pewno jeszcze długo pozostanie ulubieńcem wszystkich bywalców naszego zoo i szczerze mówiąc, trochę źle znosi on zainteresowanie nowymi mieszkańcami. Wczoraj, kiedy odwiedzili nas dziennikarze i skupili się na nowych ptakach papuga była bardzo głośna i milkła, tylko kiedy poświęcano jej należytą uwagę. Wtedy mogliśmy cieszyć się odrobiną ciszy. Taki już urok Oscara - dodaje Gęsińska.
fot. Ogród Zoobotaniczny
Kakadu trafił do Torunia w 2013 roku, zoo otrzymało go od prywatnego hodowcy. Ptak jest bardzo inteligenty i emocjonalny. O inteligencji świadczy fakt, że potrafi naśladować niektóre słowa, kiedy ma na to ochotę. Emocjom daje się ponieść kiedy widzi jedną z pracownic toruńskiego zoo – ptak uwielbia tulić się do jej piersi.
I nowych i dobrze znanych skrzydlatych mieszkańców Torunia można odwiedzić w ptaszarni Ogrodu Zoobotanicznego od godziny 10 do 18:30 (w weekendy do 19).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz