Fani offroadu regularnie rozjeżdżają teren poligonu Fot. Materiały Nadleśnictwa Gniewkowo
Walczą z nimi leśnicy, walczy policja, walczy wojsko. Amatorzy offroadu, bo o nich mowa, nic sobie jednak nie robią z ostrzeżeń mundurowych, rozjeżdżając poligon wojskowy na terenie Nadleśnictwa Gniewkowo.
Położony na południe od Torunia poligon artyleryjski leży na terenie Nadleśnictwa Gniewkowo. W skali całego kraju teren ten posiada bardzo duże znaczenie przyrodnicze. Jako jedyny w Polsce jest położony na rozległych wydmach śródlądowych, charakteryzuje się też dużą bioróżnorodnością. Występują tam chronione gatunki m. in. wilk, motyle, pajęczaki oraz wiele rzadkich gatunków roślin. Dla ochrony szczególnie cennych siedlisk przyrodniczych został na tym terenie wyznaczony również obszar Natura 2000 Wydmy Kotliny Toruńskiej. Ze względu na prowadzone przez wojsko działania, artyleryjski poligon jest objęty stałym zakazem wstępu.
- Wydawałoby się, że są to tereny zdegradowane i zniszczone. Jednak wbrew pozorom ten obszar jest przyrodniczym rarytasem. Paradoksalnie, działania wojskowe sprzyjały i sprzyjają naturalnym procesom biologicznym – mówi Stanisław Słomiński, Nadleśniczy Nadleśnictwa Gniewkowo.
Problemem, jakiemu muszą stawić czoła policja, wojsko oraz leśnicy są nasilające się w ostatnim czasie nielegalne wjazdy pojazdami silnikowymi, które wyrządzają ogromne szkody w przyrodzie. Dodatkowo kierowcy narażają się na duże niebezpieczeństwo znajdując się na poligonie podczas prowadzonych działań wojskowych. Na skutek wielokrotnych przejazdów motocykli i quadów w wielu miejscach wydmy zostały znacznie zniszczone, dotyczy to roślinności jak i samej gleby, na której naturalne odtworzenie trzeba będzie czekać wiele lat.
(Fot. Kwitnące wrzosy na toruńskim poligonie, obszar Natura 2000 Materiały Nadleśnictwa Gniewkowo)
Szczególnie narażone na hałas silników są zwierzęta, które przestraszone uciekają. Stanowi to duże zagrożenie zwłaszcza w okresie wychowywania młodych. Dodatkowo niszczone są ostoje zwierząt, gniazda owadów i ptaków oraz roślinność.
- Samochody terenowe, quady i motocykle crossowe są niestety intruzami, brutalnie naruszającymi niezwykle cenne przyrodniczo tereny – dodaje Stanisław Słomiński. - Kierowcy tych pojazdów celowo łamią przepisy i zakazy dla osiągnięcia partykularnych potrzeb. Przeciwdziałanie tym praktykom jest niezwykle utrudnione. Kierowcy często nie zatrzymują się do kontroli, a pościg za nimi ze względu na trudny, piaszczysty teren jest utrudniony i bardzo niebezpieczny. Identyfikację kierowców dodatkowo uniemożliwia bark tablic rejestracyjnych i założone kaski.
(Fot. Materiały Nadleśnictwa Gniewkowo)
Policja, żandarmeria wojskowa oraz straż leśna regularnie patrolują teren, udzielają kierowcom pouczeń i przypominają o zagrożeniach wynikających z nielegalnego off-roadu. Kierowcy jednak łamią wszelkie zakazy wstępu ignorując przy tym tablice informacyjne i ostrzeżenia. W szczególnych przypadkach, takich jak prowadzenie gospodarki leśnej, czy wykonywanie badań naukowych Nadleśnictwo Gniewkowo wystawia identyfikatory zezwalające na wjazd do lasu, jest on jednak możliwy jedynie w przypadku pozwolenia ze strony Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.
(Fot. Zdewastowana wydma Materiały Nadleśnictwa Gniewkowo)
Nielegalny wjazd na teren poligonu oraz leżący w granicach Lasów Państwowych grozi mandatem w wysokości do 500 zł. Prosimy osoby, które są świadkami nielegalnych wjazdów na teren poligonu przez quady lub motocykle o zgłoszenie tego faktu, dzwoniąc pod numery alarmowe policji 997 lub 112.
Dane teleadresowe Nadleśnictwa Gniewkowo:
ul. Dworcowa 10
88-140 Gniewkowo
Tel: 52 35 10 228, 52 35 10 259
mail: [email protected]
