Zamknij

Takich zwierząt jeszcze nie widzieliście. Nowe nabytki zoo

08:00, 30.08.2015 Alicja Wesołowska
Skomentuj Takiego zwierzaka jeszcze w Toruniu nie było  fot. ogród zoobotaniczny Takiego zwierzaka jeszcze w Toruniu nie było fot. ogród zoobotaniczny

Takich zwierząt jeszcze u nas nie było. Ni to kozica, ni to antylopa, ni to niedźwiedź.

Ten rok jest dla toruńskiego ogrodu zoobotanicznego wyjątkowy. Powód? Dawno do Torunia nie przyjechało tyle nowych zwierząt. 

Dyrektor ogrodu podkreśla, że toruńskie zoo stara się wprowadzać gatunki rzadkie, z list zwierząt zagrożonych wyginięciem - żeby pełnić rolę ratowania i utrzymywania hodowli. 

Jeden z najcenniejszych zabytków to lwiatki złotogłowe.

- To małpki, pazurkowce - mówi Beata Gęsińska, dyrektorka ogrodu. - Nazwa nawiązuje do ich wyglądu, mają bardzo ciekawe grzywy, które mogą kojarzyć się z lwami. Są skrajnie zagrożone wyginięciem, jest ich bardzo niewiele. W naturze występują w puszczy amazońskiej, objęte są szczególnym nadzorem rządu Brazylii. Jego zgoda była niezbędna, żeby sprowadzić małpki do Torunia. Konieczna była też rekomendacja innych uznanych ogrodów w Polsce, musieliśmy udowodnić doświadczenie w hodowli pazurkowców. Udało się, para ma się dobrze. Małpki szybko się zaaklimatyzowały, zaczęły korzystać z wybiegów zewnętrznych.

Zoo nadal czeka na drugiego puszczyka mszarnego. Pierwszy - samica z gdańskiego zoo - już jest w Toruniu. Jej chłopak ma przyjechać do nas z Holandii. Mógłby być w Polsce już wcześniej, ale upały to bardzo zły okres dla przewozu zwierząt, więc toruńska pani puszczykowa musi jeszcze poczekać.

Nietypowym nabytkiem są takiny miszmi. W Toruniu zamieszkały dwie samice: Zuhra i Klipse. To zwierzęta, które zdecydowanie zwracają na siebie uwagę: racice mają jak kozice, głowy - trochę jak antylopy gnu. Sierść jak u niedźwiedzia, a ogon - nie wiadomo od czego. Europejczycy po raz pierwszy zobaczyli je na własne oczy dopiero w XIX wieku - wcześniej zwierzęta chowały się w Himalajach.

Niewiele im to pomogło - obecne są gatunkiem zagrożonym. Ale egzotyczne zwierzęta prawodpodobnie były znane w starożytności. - Mówi się, że Argonauci, którzy wybrali się po złote runo, szukali właśnie runa takina złotego - dodaje Beata Gęsińska. 

Mamy tez nową parę rysi karpackich - przyjechały z dwóch niemieckich ogrodów. Być może w przyszłości ich potomstwo weźmie udział w programie reintrodukcji, czyli ponownego wypuszczania na wolność. 

Ale są też inne nabytki - maluchy, które nie przyjechały do Torunia, ale urodziły się tutaj. To m.in. cenne markury turkmeńskie - dwie pary bliźniaków.  Poza tym: karakale, kozy, alpaki. Pierwszy raz wykluły się agamy błotne, a samica boa madagaskarskiego urodziła aż dziesiątkę młodych. 

Co jeszcze pojawi się w zoo w tym roku? Jego pracownicy liczą, że przyjadą do nas turaki angolskie - kolorowe egzotyczne ptaki.

(Alicja Wesołowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%