Nie zgadniecie, ile miał promili! Teoretycznie powinien już nie żyć, a mimo to jechał!

Prawie 5 promili alkoholu w organizmie miał 59-latek zatrzymany w niedzielę przez ciechocińskich policjantów!

Mundurowi zatrzymali go do kontroli drogowej w niedzielę po południu na ul. Piaskowej. 

- Kierowca był pijany, ale wynik badania zaskoczył nawet policjantów - przyznaje sierż. sztab. Marta Błachowicz, oficer prasowa komendy policji w Aleksandrowie Kujawskim. - Mężczyzna miał prawie 5 promila alkoholu w organizmie. Nie miał też prawa jazdy. 

Mundurowi ustalili, że stracił je kilka dni wcześniej, również za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Teraz 59-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Sąd zdecyduje, jaką karę poniesie. 

Pięć promili może już spowodować śmierć człowieka, który tyle wypił. Ale polscy policjanci znają przypadki pijanych kierowców, którzy byli znacznie bardziej pijani. Niechlubny rekord Polski padł ponoć w 1995 roku, kiedy to Tadeusz S. spowodował wypadek, mając we krwi 14,8 promila alkoholu. Mężczyzna został ranny w wypadku i zmarł kilkanaście dni później.