Stare drzewa też chodzą do lekarza. Chirurdzy ratują lipy i dęby

"Drogi dla natury" to program konserwacji drzew, którego gmina Lubicz jest orędownikiem. Niedawno to właśnie tu odbyła się duża konferencja poświęcona tematyce konserwacji drzew przy drogach. Ale nie tylko na rozmowach się kończy. Prace dobiegają końca. 

Arboryści, bo tak nazywają się "chirurdzy" ratujący stare drzewa, konserwują je także w gminie Lubicz. To ostatni już element programu „Drogi dla Natury”.

– Zabiegi konserwacyjne są alternatywą dla wycinki drzew – tłumaczy wójt Marek Olszewski. - Renowacja odbywa się za pomocą technik alpinistycznych i obejmuje zabiegi polegające na usuwaniu martwych gałęzi, cięcia poprawiające statykę drzewa czy zakładanie wiązań elastycznych.

Osoby, które tym się zajmują mają wieloletnie doświadczenie w zakresie pielęgnacji drzew i odpowiednie szkolenia. Drzewa rewitalizowane są w Grębocinie, Lubiczu Dolnym, Złotorii, Kopaninie, Grabowcu i Młyńcu Drugim. Gmina Lubicz jako jedna z dwóch w województwie wzięła udział w ogólnopolskim programie „Drogi dla Natury”.