Zamknij

Radna o konkursie na szefa CSW: „To kolejny konkurs na dyrektora instytucji kultury, w którym organizator próbuje zrobić ustawkę&#8221

09:29, 24.09.2015 Wojciech Giedrys
Skomentuj Konkurs na dyrektora CSW ma się zakończyć na przełomie września i października (fot. Michał Malinowski) Konkurs na dyrektora CSW ma się zakończyć na przełomie września i października (fot. Michał Malinowski)

Już blisko trzy miesiące trwa konkurs na dyrektora toruńskiego Centrum Sztuki Współczesnej. Wiele wskazuje, że szykuje się gorąca batalia między organizatorami instytucji - miastem a resortem kultury.

Konkurs na dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej został rozpisany 29 czerwca. Na jakim etapie jest procedura? Komisja konkursowa zakończyła już prace. Nie oznacza to jednak zakończenia procedury konkursowej.

- Komisja zarekomendowała prezydentowi trzech kandydatów, którzy uzyskali w konkursie punktację powyżej 60 proc. - tłumaczy Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Prezydent odbył rozmowy z wszystkimi trzema kandydatami i wybrał spośród nich jednego.

Teraz trwa wymiana pism dotyczących konkursu na dyrektora CSW między Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego a toruńskim urzędem miasta. To organizatorzy toruńskiej instytucji. Magistrat jest głównym organizatorem, a pozostali partnerzy - resort i samorząd województwa - współorganizatorami CSW.

- Zgodnie ze statutem CSW prezydent wystąpił o opinię w sprawie kandydata do współorganizatorów CSW - mówi Iżycka. - Jeden ze współorganizatorów w odpowiedzi na naszą korespondencję zgłosił swoje uwagi i zadał kilka pytań dotyczących m.in. przyszłego profilu instytucji, trybu konkursowego i planowanego okresu zatrudnienia kandydata. Przygotowaliśmy odpowiedzi i obecnie czekamy na ostateczną, jednoznaczną opinię ministerstwa w tej sprawie. Należy podkreślić, że postępowanie konkursowe zakończy się dopiero po podjęciu ostatecznej decyzji przez prezydenta.

Tajemnicą nie jest, że komisja rekomendowała prezydentowi trzech kandydatów: Krzysztofa Białowicza, kierownika Pracowni Projektowania Wizualnego Wydziału Sztuk Pięknych UMK i obecnie p.o. dyrektora CSW, Stanisława Rukszę, dyrektora programowego CSW Kronika w Bytomiu, który w 2014 r. został uznany za „najbardziej niekonwencjonalnego kuratora w Polsce” i Wacława Kuczmę, malarza i performera, który od 2002 r. jest na czele Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy.

Kogo z tych trzech wybrał Zaleski i przedstawił do zaopiniowania resortowi kultury? Tego magistrat nie zdradza. Nie ujawnia też wymiany pism z resortem kultury.

- Miasto forsuje Wacława Kuczmę i Marka Żydowicza jako dyrektora programowego CSW - zdradza Joanna Scheuring-Wielgus, radna Czasu Mieszkańców. - Dotarły do mnie informacje, że minister kultury Małgorzata Omilanowska negatywnie zaopiniowała kandydata na dyrektora CSW wskazanego przez prezydenta Torunia. Na czwartkowej sesji rady zapytam Michała Zaleskiego wprost o konkurs na dyrektora CSW.

Ministerstwo potwierdza, że wysłało opinię do magistratu. Nie chce jednak zdradzać jej treści. - Organizatorem konkursu jest prezydent Torunia - mówi Zenon Butkiewicz, dyrektor departamentu narodowych instytucji kultury w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - W związku z tym on udziela wszelkich informacji na temat konkursu. Opinia została wydana prezydentowi. Prezydent powinien ją udostępnić. To nie jest dokument tajny. Taką mamy praktykę, że jeżeli wydajemy opinię do adresata, to adresat ją udostępnia.  

Co ma wspólnego z CSW Marek Żydowicz? Prezes Fundacji Tumult i organizator festiwalu Camerimage tworzył Stowarzyszenie Przyjaciół Sztuk Pięknych „Znaki Czasu”, które do niedawna było współorganizatorem CSW. Zasiadał też w radzie programowej toruńskiej instytucji.

- W styczniu 2015 r., gdy ze stanowiska dyrektora CSW został odwołany Paweł Łubowski, pojawił się też pomysł, aby Centrum pokierowała jakaś organizacja pozarządowa - mówi Scheuring-Wielgus. - Czas Mieszkańców od początku twierdził, że to zły pomysł, a z różnych źródeł dochodziły do nas informacje, że CSW już wtedy było szykowane dla Marka Żydowicza. Jednak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zgodziło się na to, aby jednostką zarządzającą była jakaś fundacja lub stowarzyszenie. Dlatego został rozpisany konkurs na dyrektora CSW.

Radna nie zostawia suchej nitki na przebiegu konkursu. - Cała procedura odbywa się z dużym opóźnieniem - wskazuje Scheuring-Wielgus. - Konkurs został rozpisany bardzo późno. Mało kto o nim w ogóle wiedział. Zgłosiło się tylko pięć osób. Co więcej, rozstrzygnięcie konkursu miało zapaść do 15 września. Mamy 23 września. Nikt oficjalnie nie wie, kto w ogóle startował w tym konkursie. Z Ministerstwa Kultury wiem, że komisja rekomendowała Prezydentowi trzy osoby, ale Stanisław Ruksza, w ocenie niezależnych od Prezydenta członków komisji, był bezapelacyjnie najlepszy. Niestety to nie ten, którego „wybrał” prezydent. To kolejny konkurs na dyrektora instytucji kultury, w którym organizator próbuje zrobić „ustawkę”.

Scheuring-Wielgus: - Niedawno całe polskie środowisko ludzi kultury mówiło o próbie ustawienia konkursu na dyrektora Teatru Horzycy przez marszałka Całbeckiego i wprowadzeniu swojego człowieka do Filharmonii Pomorskiej z pominięciem procedury wynikającej z prawa. Pomimo negatywnej opinii Ministerstwa marszałek nic sobie z tego nie robi. Teraz w ślady marszałka idzie prezydent Zaleski. Tak się nie przeprowadza konkursów. To powinna być transparentna procedura, w której eksperci powinni podejmować decyzję. Przy każdym konkursie jest to samo – prezydenci i marszałkowie traktują miasto czy region jak własny folwark. Trzeba z tym skończyć. Trzeba odpolitycznić instytucje kultury.

Scheuring-Wielgus dostała również anonimowy list dotyczący konkursu na dyrektora CSW. - Jako radna czytam takie rzeczy i biorę je pod uwagę – wyznaje i przytacza jego treść: 

„Minister kultury przysłała do Torunia kategoryczne pismo. Nie zgadza się na nominację pana Kuczmy na dyrektora i na jego koncepcję dyrektora programowego. Pismo trafiło do urzędu miasta i urzędu marszałkowskiego. Trafiło i przepadło. Z koncepcji Kuczmy wynika, że CSW przejąć ma komercyjny dyrektor programowy i wprowadzić do obiektu swoich prawników i pracowników na zewnętrznych kontraktach tak, by nie było można ich kontrolować jak pracownika etatowego”.

- O zamieszaniu wokół konkursu na dyrektora CSW robi się w Polsce coraz głośniej – mówi Scheuring-Wielgus. - Rozmawiałam o tym m.in. z przedstawicielami Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej. Władze Torunia udają jednak, że nic się nie dzieje. Uważam, że oddanie CSW w ręce Marka Żydowicza skończyło by się tak jak oddanie Tumultu.

Próbowaliśmy skontaktować się z Markiem Żydowiczem. Dostaliśmy od niego tylko informację, że do 3 października będzie poza kontaktem mailowym i telefonicznym.

Wystąpiliśmy też do toruńskiego magistratu o udostępnienie skanu opinii minister Omilanowskiej dotyczącej kandydata wskazanego przez prezydenta Torunia. Czekamy na odpowiedź.

(Wojciech Giedrys)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

KaprysKaprys

8 1

Super. Kolejna afera w kulturze. Ciekawe jak teraz prezydent wybrnie z tej sytuacji 10:30, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

CabanCaban

7 1

Ten brak przejrzystości ze strony miasta kiedyś się zemści. 10:35, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

noŻydnoŻyd

7 4

jezusie nazareński, Broń Boże tego Żydowicza........nieeeeeeeee. idźcie po rozum do głowy póki nie jest za późno..... 12:02, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

murkwiamurkwia

5 5

Szkoda mi tylko pracowników CSW. W większości to fajni ludzie, pełni pomysłów, pewnie mogliby zrobić trzy razy tyle, gdyby nie przepychanki urzędników 12:14, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

grubygruby

8 15

Haha, dobre sobie... gdyby nie star force to frekwencja w CSW leżałaby i kwiczała z bólu. Fajni ludzie niech się spotykają i kreują, ale nie za 5 czy 6 milionów zł publicznych pieniędzy. To, ze jest ktoś fajny i ma pomysły, to nie wystarczy. Pozostaje kwestia realizacji, wiarygodności i efektów pracy. Efektów ich pomysłów nie było widać. Nie w odniesieniu do budynku i budżetu jakim dysponuje CSW. Urzędnicy CSW nie prowadzą tylko dyrektor i jego zespół. Pani Wielgus jest karierowiczką, towarzysko powiązaną z osobami zatrudnionymi w CSW. Widać, że parcie do koryta robi swoje. Wybory tuż tuż, także jej aktywność nie dziwi. 12:36, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marekmarek

5 4

~gruby chyba wyczerpuje znamiona przestępstwa znanego jako pomówienie.
Pomówiono wszystkich pracowników, zarzucając im brak wiarygodności. A to jest już materiał na pozew. Pomówiono też panią Wielgus.

I przy okazji, czy to nie jest towarzyskie powiązanie Kuczma - Żydowicz? Bo pewnie się w ogóle nie znają robiąc takie rzeczy: http://www.bydgoszczinaczej.pl/artykul/fotograficzne-manipulacje-ryszarda-horowitza/

14:44, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jan KowalskiJan Kowalski

5 1

Pan Żydowicz z pewnością posiada urok, który potrafi ująć osoby - szczególnie ze światem sztuki nie związane. To ciekawa postać, ale możliwość zarządzania publicznymi pieniędzmi słabo mu wychodzi, o czym miasto Łódź boleśnie się przekonało. Żarliwy romans miasta z panem Żydowiczem był bardzo kosztowny - z czego Łódź wyciągnęła wnioski i ten pan z pewnością już będzie tolerowany jedynie w charakterze gościa. 15:53, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StańczykStańczyk

4 1

Ale to nie pierwsza taka akcja Pana Zalewskiego. Np zainteresujcie się jak prezydentowi wymarzyła się skodą. Przetarg był tak napisany, że tylko limuzyna skody spełniała wymagania (długość czy szerokość). Przetarg został unieważniony więc miasto założyła spółkę - firmę która wynajmuje miastu limuzynę (dyrektor został znajomy prezydenta). Ostatecznie samochód został zakupiony jaki chciał dostać prezydent plus miasto płaci za wynajem, zakup auta i całą zbędną administracje. 16:51, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tylko jatylko ja

2 1

Przyjdzie nowa władza, obsadzi swoich ziomków, żeby mogli się dorobić i tyle. Nikt nie myśli jakim Toruń stał się pośmiewiskiem. Najpierw teatr teraz csw. Brawo. Wygrywa ten, który zwolni wszystkich i zatrudni swoich, żeby mogli trzepać kasę dla siebie. Ciekawe jakie profity będzie mieć z tego prezydent i marszałek 19:26, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kristakrista

3 1

no skoro to jest też ministerialna instytucja, bo w końcu ministerstwo daje 50% budżetu, to ciekawe jak funkcjonowałoby bez tego wsparcia, tylko z mecenatu lokalnego - pewnie biednie; szkoda tego miejsca na takie ustawki i wstyd panie prezydencie...
zamiast znakomitego kuratora, wybrano lokalnych pieniaczy 21:21, 24.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

trubadurtrubadur

3 1

Pierwsza sprawa - jeśli myślicie, że CSW świeci pustkami to polecam zajrzeć do bydgoskiej BWA. Wstęp za darmo (codziennie), a chętnych do oglądania wystaw niewielu. Druga sprawa - Tumult już ma "we władaniu" jeden budynek w Toruniu - i też się tam nic nie dzieje.
Ja się zastanawiam co ten duet musiał naobiecywać panu prezydentowi Torunia, że są dla niego jedyną "słuszną" opcją. No i po co organizować konkurs skoro są jedyną "słuszną" opcją. Na te zagadnienia pewnie nie otrzymamy odpowiedzi. 16:56, 25.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

neuroginneurogin

0 4

Nadal nie wiem, czym galeria się zajmuje i jakie jest uzasadnienie jej istnienia? Raz byłem tam w kinie, ale wytrzymałem godzinę ze względu na urągające zasadom ergonomii fotele. 19:55, 26.09.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pawełpaweł

1 2

Jaki Żydowicz. Nikt o nim nie wspomniał nawet jako o dyrektorze programowym. Pani Wielgus a raczej jej koleżanki go nie lubią i wymyśliły taką bzdurę. Poza tym status tej galerii na to nie pozwala. Same afery dookoła mówicie ludziska, ehh szkoda że o tych prawdziwych nie mówicie. Czyżbyście nie wiedzieli o nich po prostu. Trafiłem? Jak zwykle szukacie tam gdzie nic nie ma. haha
12:29, 05.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

1 2

Ja chciałbym spytać Panią Joanne Scheuring-Wielgus, skąd ma Pani takie informacje, że miasto forsuje Marka Żydowicza jako dyrektora programowego CSW?? A i że forsuje Kuczmę??? Wybujała wyobraźnia. Trzeba było artystką zostać a nie radną!! Heh 12:32, 05.10.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%