W Teatrze Muzycznym tym razem muzyka będzie jedynie tłem... W najbliższy piątek przy dźwiękach jazzu otwarta zostanie wystawę Kazimierza Kalkowskiego. Artysta, który w swojej twórczości skupia się na "człowieku" pokaże szereg obrazów i rzeźb, które mimo wszystko utwierdzą nas w przekonaniu, że życie jest piękne.
Malarz, rzeźbiarz i ceramik ma na swoim koncie ponad 130 indywidualnych wystaw w kraju i za granicą. W Toruniu pokaże prace z ostatnich pięciu lat. W ceramicznych rzeźbach widać inspirację twórczością Boscha. Na płótnach i formach przestrzennych widać różnorodne podejście do tematu człowieka.
- Człowiekowi zawsze wydaje się, że jest w centrum uwagi. Dla mnie to początek rozważań na inne tematy - przyznaje artysta w rozmowie z Dzień Dobry Toruń. - Zawsze staram się być optymistą, bo pomimo, że życie jest do dupy, to jest i piękne.
Artysta zapytany, o to czego spodziewa się po piątkowym wernisażu odpowiada, że liczy na merytoryczną dyskusję.
- Może się z kimś pokłócę, a może merytorycznie podyskutujemy? Wszystko zależy czy widzowie, patrząc w lustro kochają się i innych, czy się ich boją. - dodaje.
fot. Tomasz Berent
Wernisaż wystawy odbędzie się w najbliższy piątek (8 kwietnia) o godz. 19:00 w teatralnej Galerii Proscenium. Wydarzeniu towarzyszyć będzie mini koncert jazzowy w wykonaniu saksofonisty i pianisty: Szymona Łukowskiego i Jacka Cichockiego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz