Spektakl o żeglarzu, który ląduje na bezludnej wyspie, zobaczymy w Baju Pomorskim już w najbliższą niedzielę. Nie będzie to jednak ten sam Robinson, jakiego znamy z kart książki Daniela Defoe. Reżyser spektaklu, Zbigniew Lisowski, przygotował dla nas filozoficzno-polityczną opowieść.
Pracując nad tekstem sztuki, poza oryginałem, ekipa Baja Pomorskiego sięgnęła m.in. po prozę Josepha Conrada. Dzięki temu, na teatralnej scenie zobaczymy spektakl, który nie omija trudnych tematów.
- Książkę Daniela Defoe potraktowałem jako punkt wyjście. Nasz Robinson jest bardzo współczesny. Pokazujemy, że każdy może stać się życiowym rozbitkiem - przyznaje Zbigniew Lisowski, reżyser spektaklu. - W tym spektaklu poruszamy kwestie tolerancji oraz tak drażliwe społecznie tematy, jak chociażby przyjmowanie uchodźców.
W roli tytułowej zobaczymy Krzysztofa Pardę. Aktor kreując swoją postać starał się pokazać, jak bohater zmienia się na poszczególnych etapach życia.
- Moja postać dojrzewa i poznaje siebie. Na początku jest zbuntowanym nastolatkiem, który ucieka z domu. Zmienia się pod wpływem różnych historii, a kiedy trafia na wyspę to dostaje prawdziwą szkołę życia - zdradza aktor.
Spektakl zachwyci nie tylko grą aktorów i scenografią, ale także muzyką , której kompozytorem jest Zbigniew Krzywański.
Premiera spektaklu odbędzie się w najbliższą niedzielę (18 czerwca) o godz. 16:30.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz