Od strony Bydgoskiego cały czas jest godz. 12, fot. Tomasz Berent
Kolejna awaria zegara na pl. Rapackiego. Na tarczy od strony Starówki czasomierz działa prawidłowo. Od Bydgoskiego wskazuje ciągle na 12.
Na problemy z zegarem na pl. Rapackiego uwagę zwróciła Katarzyna Kluczwajd, historyk sztuki i muzealniczka na swoim blogu „Toruniarnia”.
„Nieustająco o zegar na pl. Rapackiego, wciąż niesprawny, od miesięcy. Choć jest poprawa - od frontu wskazania właściwe, ale od tyłu niezmiennie południe. Fajna reklama w centralnym punkcie miasta, nie ma co” - pisze Kluczwajd w jednym z ostatnich wpisów pod tytułem „Czaso-torunizm”.
Dalej toruńska blogerka pisze: „Taki specyficzny czaso-torunizm: od frontu wszystko gra (i chodzi), a od zaplecza… lepiej nie zaglądać. A tak serio - czy nikt nie dozoruje tego urządzenia?” To pytanie przekazaliśmy urzędnikom.
- Zgodnie z umową dzierżawy zegar jest własnością spółki Sport Premium - mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. - Do właściciela został wysłany list nakazujący jak najszybszą naprawę i konserwację.
Czy w Toruniu często tak bywa, że “od frontu wszystko gra, a od zaplecza lepiej nie zaglądać”?