Jak wynika z naszych informacji i relacji świadków, kierowcą który spowodował wypadek z tramwajem w środę wieczorem przy ul. Konopnickiej/Bydgoskiej, był ksiądz. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
Przypomnijmy. W środę wieczorem na skrzyżowaniu ulicy Konopnickiej z Bydgoską doszło do kolizji samochodu osobowego marki volkswagen bora z tramwajem linii nr 8, jadącym w kierunku Motoareny.
Kierowca wymusił pierwszeństwo przejazdu i został ukarany mandatem. Z informacji uzyskanych przez świadków tego zdarzenia wynika, że za kierownicą bory siedział ksiądz najprawdopodobniej z pobliskiej parafii ojców michalitów.
- Policjantowi powiedział, że jest księdzem. Nawet miał koloratkę - relacjonuje jeden ze świadków tej środowej kolizji.
Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
[ALERT]1573128010018[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
KAT21:06, 07.11.2019
A jakie ma to znaczenie ze kierowca jest księdzem? - moze o tym zgłaszać biskupowi a nie policjantom! Karać z cała surowością! 21:06, 07.11.2019
kara 21:19, 07.11.2019
Słusznie! karać surowo, tak jak Najsztuba, Cimoszewicza ...za potrącenie pieszego na pasach. 21:19, 07.11.2019
No i...22:16, 07.11.2019
... Zawisza... o nim też nie można zapomnieć i zobaczymy jaki będzie finał sprawy. 22:16, 07.11.2019
DDP22:45, 07.11.2019
Nie parafia ojców, tylko księży... 22:45, 07.11.2019
janusz torun12:59, 08.11.2019
nomanie dzieje sie metropoliti of torun 12:59, 08.11.2019
No i w jakim On jest13:54, 09.11.2019
Bo słowa o tym nie ma... 13:54, 09.11.2019
Szef17:34, 09.11.2019
to marne ddt nie dowiesz sie. Piszac te pzdury pismak zapomniak jaki dal tytul a dalej to juz pisal jak z czapy same wypociny nie na temat 17:34, 09.11.2019
Szef17:33, 09.11.2019
w stanie pewnie bogloslawionym byl....a mandat i tak zaplaca wierni hahahah wiec moze faktycznie niech odpracuje spolecznie kare byle nie zajmowal sie dziecmi. Moze sprzatanie lisci w parku.... 17:33, 09.11.2019
Ksiądz Piotr21:58, 13.11.2019
Kolega miał lekko 1.5p. Razem pilismy, bo robił becikowe. 21:58, 13.11.2019
6 1
Owszem ma znaczenie. Nabrało go w momencie gdy znamiennie oznajmił policjantowi "jestem księdzem", żaden szary obywatel, uczestnik zdarzenia drogowego czy zatrzymany do kontroli nie oznajmia policjantowi: jestem nauczycielem, jestem hydraulikiem, jestem budowlańcem, jestem pielęgniarką. Policjanci też o to nie pytają. Z wyjątkiem posłów, którym przysługuje ustawowy immunitet, może ten tutaj kowboj, podobnie jak posłowie, liczył na jakiś "immunitet". 16:25, 08.11.2019