Czy to normalne? Tak rowerzysta jechał po Szosie Lubickiej praktycznie w godzinach szczytu! [WIDEO]

Normalka. Niedawno podobny cymbał jechał rowerkiem lewym pasem wiaduktu na Kósciuszki i potem prościutko w Żółkiewskiego, dalej lewym pasem. Ale tam to była wina kierowców. 19:54, 20.02.2019

Wczoraj ok. 18.30. niewiele brakowało, a potrąciłabym "kolarza" na starym moście.
Nie wiem co trzeba mieć w głowie ???? 20:15, 20.02.2019

Wielkie halo o jednego, czy paru rowerzystów, a jak dziesiątki i setki kierowców codziennie wjeżdżają na skrzyżowania na czerwonym albo jeżdżą po drogach rowerowych i chodnikach to jakoś mało kogo obchodzi. 20:49, 20.02.2019

A gdzie miał jechać? Po ścieżkach z kostki, zasypanych piachem z kamieniami, poza tym ruch był na tyle mały, że Pan kamerzysta mógł spokojnie zmienić pas, zamiast dawać popis jakości rejestrowanego obrazu swojej kamery. Pfu pluje na was ddtorun i te wsystkie metalowe puszki wokół 21:42, 20.02.2019

Typowy rowerzysta w naszym mieście, i takiego zyebiesz czy zabijesz i najgorszy kierowca auta ! Ma ścieżkę to zapier na ścieżkę pajacu ! Najlepsi to są co jadą na stary most z podgorza i sznur aut za takim bo nie ma jak wyprzedzić potem nie dziwota że zaraz zator na moście się tworzy jak dwóch takich delikwentów trafi 22:16, 20.02.2019

Częsty widok na naszych ulicach. Mają ścieżki rowerowe to wolą kierowcom życie utrudniać. A na nagraniu jeszcze widać jedną rzecz. W tym miejscu na Szosie Lubickiej pojazdy komunikacji miejskiej posiadają własną sygnalizacje świetlną umożliwiającą wyjazd z zatoczki autobusowej. W momencie kiedy jest zapalone zielone światło dla pojazdów samochodowych,nad przystankiem pali się linia pozioma oznaczająca czerwone światło. Na tym nagraniu świetnie pokazane jest jak kierowca autobusu "z kulturą, bo z kierunkiem" wymusza wjazd na drogę z zatoczki bez zastosowania się do znaków świetlnych, które go obowiązują. W tym miejscu jest to bardzo nagminne i rzadko, który kierowca wyjeżdża zgonie z sygnalizacją. Nad tym problemem bym skupił uwagę a nie nad *%#)!& rowerzystą. 06:44, 21.02.2019

Co za drań z tego cyklisty @#$$^$%! ale chyba poszedł po rozum do głowy i zjechał w końcu ufff, kierowca musiał być przeszczęśliwy ze swojej interwencji i nawet pochwalił się tym, dobry z niego szeryf, w ddtorun, bo przecież oni tylko czekają na nasze sygnały. Aleluya i do przodu!!! Amen 07:50, 21.02.2019

Ten rowerzysta akurat jechał normalnie. Nie blokował ruchu. Czepiasz się. 07:56, 21.02.2019

Normalka, przy castoramie częsty widok. Powinno być wprowadzone ukaranie takich rowerzystów którzy utradniają ruch, a obok jest ścieżka. Najpierw krzyczą że nie ma ścieżek i jest niebezpiecznie, a potem i tak drogą gdzie ograniczenie do 70km/h. Drogą powinni się poruszać grupą wiekszą niż 8
08:37, 21.02.2019

i tak najlepsze są pary Panów w wieku 30+, którzy dziarsko, jeden obok drugiego,
blokują ruch na DK 80 jadąc ŚRODKIEM pasa ruchu 10:38, 21.02.2019

Po pierwsze to jest rower szosowy którym, po drugie jak by wjechał na tą uwaloną piaskiem i innymi ciałami obcymi ścieżkę skończyło by sie na pewno kapciem lub rozcięciem opony która nie mało kosztuje.
Gdyby osoby z ZD Toruń wyczyścili by jeździli po ścieżkach.
Wiadomo że kolarz jechał wbrew przepisom, ale tak samo bym zrobił jak on wolał bym dostać mandat niż jechać po ścieżce gdzie uszkodził bym sprzęt albo sobie krzywdę zrobił wywracając się gdy złapie gumę. 11:53, 21.02.2019

Słuchajcie, miałczycie gorzej niż koty, skomlicie gorzej niż psy... Będę Waszym głosem rozsądku, ponieważ nigdy byście nie usłyszeli go w swoich głowach. Prawda jest taka, że do każdego można się przyczepić...bo zarządca drogi nie sprząta po zimie, bo chodnik ze znakiem roweru to nie droga rowerowa, bo rowerzysta jedzie po drodze a tam ścieżka, bo blokuje, bo wolno jedzie, bo droga jest dla aut i ten pas jest mój, bo ten wymusza, bo ten nie ustąpił..
Ile łatwiej by się żyło WSZYSTKIM, gdyby każdy zajął się TYLKO swoim tyłkiem, miał do drugiego człowieka, odrobinę zrozumienia, wyrozumiałości, minimum szacunku...ale Polak powie co to za życie było by!
14:11, 21.02.2019

nie ma sie co dziwic rowerzyscie, po znacznej czesci torunskich sciezek rowerowych po prostu nie da sie jechac rowerem na cienszych oponach. W calej Europie drogi takie pokryte sa asfaltem. U nas kladzie sie kostke ( nie wszedzie na szczescie), ktora nie dosc, ze posiada fazę czyli sciete krawedzie to jeszcze te kostki uklada sie wzdluz i powstaje rowek w ktory wpada opona i robi sie niebezpiecznie. Nie wspomne juz o piasku i kamieniach pokrywajacych wszystkie obecnie sciezki w miescie. 20:33, 21.02.2019

Proponuję tą mendę ukarać takim mandatem, jaki dostałby kierowca jeżdżący po drodze rowerowej. STOP DYSKRYMINACJI KIEROWCÓW !!!!!!!!!!! 10:04, 22.02.2019

Idąc dalej tym "rozumowaniem" skoro niszczę sobie felgi (które nie mało kosztują) na dziurawej drodze to mogę wjechać na chodnik bo tam jest płasko i wygodnie? 10:16, 22.02.2019

Proponuję też żeby nie komentowały tu osoby, które nie maja samochodów, bo nie są w stanie nic wnieść do tej rozmowy. 10:29, 22.02.2019

Co on niby takiego zrobił wyprzedził autobus przepisowo i wjechał na ścieżkę rowerową. Co za ludzie hipokryci xd 11:42, 22.02.2019

Toruńskue ulice pełne są "zawodoffcuf". Ich "zawodostwo" objawia się opinającymi gaciami i pustym łbem. Okrężna, Dworcowa, Lubicka... W każdej części miasta ich znajdziesz. Bo oni som zawodowcy i mają professional rower. To ich zwalnia z przestrzegania przepisów. 12:54, 23.02.2019