Nasza Czytelniczka wysłała do nas wiadomość, w której zauważa spore zagrożenie w Internecie. Kobieta chciała sprzedać swoje ubrania i wrzuciła do sieci ich zdjęcia. Niestety, wśród chętnych na garderobę byli też pospolici zboczeńcy.
Wystawianie ubrań w Internecie nie jest niczym nadzwyczajnym. Poza zainteresowanymi odzywają się również osoby, które chciałyby "mocniejszych wrażeń". Do kobiety przyszła masa niewybrednych i seksistowskich wiadomości od anonimowych mężczyzn.
- Od razu odebrałam mnóstwo dziwnych treści - pisze nam Czytelniczka. - Niektórzy się witali, inni sugerowali, że kupiliby również mnie.
Takie sytuacje nie są niczym nowym. Czytelniczka ukryła swoją twarz i numer telefonu ale zdarzają się ogłoszenia, w których młode dziewczyny pokazują całe oblicze. Szybko zalane są falą wyjątkowo obrzydliwych komentarzy. Warto zauważyć też, że podobne działania mogą mieć również zalążek pedofilii. W handel ubraniami angażują się również nastolatki. Rodzice powinny obserwować więc takie aukcje, żeby nie skończyły się dla dzieci tragicznie.
Czekamy na Wasze sygnały.
[ALERT]1550518152056[/ALERT]
zaraza11:05, 19.02.2019
to idzie tzw różnorodność! podszywana tęczowymi bredniami 11:05, 19.02.2019
Szef12:47, 19.02.2019
Teraz sie zastanawiam czy baba sie chwali że jest ładna czy samotna? 12:47, 19.02.2019
Nieprzytomna14:48, 19.02.2019
A kto normalny umieszcza zdjęcia swoje czy dzieci? Wiadomo, że towar się pokazuje np na wieszaku... Nie wiem skąd zdziwienie. 14:48, 19.02.2019
Berix16:41, 19.02.2019
Jeśli pani czuje się urażona to może zgłosić sprawę na policję i po adresie IP znajdą ludzi, którzy wpisy te umieszczają. 16:41, 19.02.2019
Szef21:46, 19.02.2019
2 0
Patrzą a to ddt 21:46, 19.02.2019