Toruńskie siatkarki po fatalnym początku sezonu przypomniały sobie, że rok temu toczyły bój z najlepszymi drużynami w kraju. Pokazują to ostatnio bardzo często i po meczu z Szóstką Mielec opuściły już strefę spadkową. Teraz celem jest play-off.
Zadanie będzie bardzo trudne bo układ gier nie sprzyja podopiecznym Mirosława Zawieracza. Ostatnio swoją cegiełkę do tego dorzuciła też Wisła Warszawa która, lekko mówiąc, nie zachowała się sportowo i nie przyjechała na swój mecz do Gliwic. W ten sposób gliwiczanki bez walki mogły dopisać do swojego konta kolejne punkty i w rywalizacji z Toruniem i Szczyrkiem wyglądają na faworyta.
Budowlane w meczu z Szóstką nie myślały jednak o całym zamieszaniu. Drużyna gości podjęła walkę tylko w pierwszym secie - wygranym przez mielczanki do 22. W kolejnych partiach lepsze były zawodniczki Budowlanych Toruń (kolejno do 17, 18 i 22). Do zakończenia fazy zasadniczej został już tylko jeden mecz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz