Co siedzi w głowach kierowców, którzy decydują się na jazdę pod prąd, narażając siebie i innych nawet na śmierć? Bezmyślność? Głupota? Roztargnienie? A może celowo to robią? Zdjęcie pojazdu, które jechało pod prąd na moście podesłała nam nasz Czytelnik. - Samochód z rejestracją cwl – pisze Czytelnik – czy to ma znaczenie?
Z przeprowadzonych rozmów wynika, że "podprądowcy" dzielą się na trzy kategorie:
- roztargnieni, którzy coś po drodze przeoczyli i znaleźli się w miejscu, w którym nigdy nie powinni się znaleźć, chcieli zawrócić i jakoś tak wpakowali się na pas, którym auta jadą w przeciwnym kierunku
- cwaniacy (słownikowa definicja: ludzie radzący sobie w trudnych sytuacjach czyimś kosztem), próbujący ominąć przeszkodę (wypadek, korek) albo skracający sobie drogę jadąc pod prąd pasem awaryjnym,
- groźni ryzykanci, którzy jadą pod prąd wyłącznie w poszukiwaniu mocnych wrażeń, np. biorą udział w nielegalnych wyścigach, albo w głupich zawodach, kto dłużej będzie jechał pod prąd; to chyba najbardziej groźna grupa takich „podprądowców”.
Co o tym myślicie? Do której z grup będzie się zaliczał nasz bohater?
[ALERT]1550480294088[/ALERT]
olekajs09:56, 18.02.2019
3 0
do grupy kompletnych *%#)!& 09:56, 18.02.2019
...09:58, 18.02.2019
7 0
Mam nadzieję, że to nagranie oprócz gazety trafiło również na Policję.
Jeśli nie - zachęcam do tego autora. To jedyny sposób, żeby taki człowiek poniósł konsekwencje. Jeśli to opisywana trzecia kategoria ("dopaminożercy") to taki artykuł tylko ich zmotywuje do kolejnych takich akcji... 09:58, 18.02.2019
Zatrzymać 11:21, 18.02.2019
3 0
Sam osobiście bym mu się zatrzymał przed maska , porządnie zyebal i kazał zawrócić , na zdjęciu widać że to baba wiec mnie to nie dziwi 11:21, 18.02.2019
Krychu22:34, 18.02.2019
0 0
Z tablicą z....? 22:34, 18.02.2019