Zamknij

Najbardziej zasłużony toruński klub sportowy wychodzi powoli z zapaści

09:43, 16.07.2018 MM Aktualizacja: 10:31, 16.07.2018
Skomentuj Fot. Michał Malinowski Fot. Michał Malinowski

Jarosław Piórkowski od stycznia jest nowym prezesem Pomorzanina Toruń. To człowiek, który ma wyprowadzić klub z zapaści i marazmu, jaki towarzyszył mu przez ostatnie lata. Sam mówi o sobie, że jest człowiekiem od zadań specjalnych. 

Nadchodzą lepsze czasy w „Pomorku”. Po latach niebytu na piłkarskich boiskach, drużyna zaliczyła awans sportowy i od nowego sezonu zagra w IV lidze. Ale nie chodzi tu tylko i wyłącznie o aspekt sportowy. Równie istotna, jeśli nie najważniejsza wydaje się sfera organizacyjna. Tą stara się poukładać od końca stycznia 2018 roku nowy prezes Pomorzanina, były zawodnik Elany Toruń i właśnie „Pomorka”, Jarosław Piórkowski.  

- Zaczynaliśmy od miotły i kubła. Nie chce nikogo krytykować, ale ten klub przez ostatnie lata nie przystawał do obecnych czasów – mówi Jarosław Piórkowski. 

Piórkowski z kilkoma innymi zapaleńcami, którym zależy na dobru najbardziej zasłużonego i utytułowanego klubu w Toruniu chcą go postawić z powrotem na nogi. Mają swoje problemy, ale pracą u podstaw chcą w końcu zbudować klub funkcjonujący na w miarę solidnych fundamentach. 

- Do dziś mam sygnały, że mieszkańcy Torunia z dużym szacunkiem odnoszą się do klubu, jego barw i historii. Bardzo się cieszę, że kondycja Pomorzanina w sposób ewidentny poprawia się - dodaje Jarosław Piórkowski. - Poczytujemy to sobie za duży sukces. Nasza sytuacja wygląda w tej chwili tak, że reorganizacją objęto szkolenie najmłodszych. Co ważne sprawami klubu interesują się coraz szersze kręgi kibiców, szczególnie tych, którzy wychowali się w tym klubie. Mamy się czym pochwalić. To z Pomorzanina wywodzi się 7 uczestników igrzysk olimpijskich. Ich zdjęcia zawisły w siedzibie klubu na honorowym miejscu. Chętnie odwołujemy się do historii, która jest przepiękna. Z wieloma sprawami organizacyjnymi mierzymy się od początku naszej działalności. Wyposażyliśmy biuro w nowy sprzęt i meble, poszerzyliśmy bazę infrastrukturalną o trzy nowe szatne dla młodzieży. 

Pomorzanin, który był kiedyś klubem wielosekcyjnym, dziś jest klubem, w skład którego wchodzi tylko sekcja hokeja na trawie i sekcja piłkarska. I o ile laskarze co roku święcą triumfy, to piłkarze starają się im od jakiegoś czasu dotrzymywać kroku. Na razie małego, ale to zawsze jakiś postęp. Po dwóch spadkach z rzędu do A-klasy, przyszły lepsze lata. Dziś „Pomorek” jest już wśród IV-ligowców. Do tego swoje mecze będzie rozgrywał na dobrze sobie znanym obiekcie przy ul. Bema. 

- Przestaliśmy być gospodarzem tego obiektu jakiś czas temu, ale teraz wracamy w pięknym stylu, bo z awansem do IV ligi. Pomorzanin jest stąd, z Chełmionki. Utkwił mi ostatnio w pamięci jeden wpis na Facebooku. Ktoś napisał „Nareszcie w domu”. Awans rok po roku to wyprzedzenie pewnych możliwości organizacyjnych. Trochę na pasji, na pewnej dozie szaleństwa i ogromnym zaangażowaniu zrobiliśmy duży sportowy krok. Będziemy chcieli utrzymać czwartą ligę w pierwszym sezonie oraz poprawić warunki organizacyjnie – zaznacza prezes Pomorzanina

W klubie się nie przelewa. Zawodnicy nie mają co liczyć na specjalne warunki. Laskarze to chluba naszego klubu. Jesteśmy dumni z odnoszonych przez nich sukcesów. To najwyższy poziom sportowy. W uznaniu ich zasług przyznano im  stypendia z miasta. Piłkarze o takich rarytasach mogą tylko pomarzyć. Grają za darmo, dla przyjemności. 

- Zawodnicy normalnie pracują, uczą się, a treningi nie są zawsze obsadzone 100-procentową frekwencją. To wielkie poświęcenie z ich strony, ale w zamian za to staramy się im stworzyć coraz lepsze warunki do uprawiania sportu. Klub jest otwarty na szkolenie młodzieży. Skupia około 200 młodych sportowców. Jest to dla nas powód do dumy  – kończy Jarosław Piórkowski

Pomorzanin Toruń został założony w 1935 roku. 

(MM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%