Jak wygląda przygotowanie Motoareny do zawodów żużlowych?

Woda zalegająca pomiędzy rzędami trybun Motoareny czy mokre krzesełka – to tylko niektóre z zarzutów, które padły w ostatnich dniach pod adresem osób odpowiedzialnych za przygotowanie meczów na Motoarenie. Co na to Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza obiektem?

Ostatnio w mediach społecznościowych głośno się zrobiło na temat zalegającej wody na trybunach  czy mokrych krzesełkach podczas ligowego meczu z MrGardenem GKM-em Grudziądz. Kibice publikowali nawet zdjęcia ogromnych kałuż zalegających w rzędach. 

- Motoarena pomimo zadaszenia jest stadionem otwartym. Przy intensywnym, zacinającym deszczu część trybun i siedzisk, czasowo jest mokrych. Tak było od początku funkcjonowania obiektu i będzie w dalszym ciągu - wyjaśnia Marek Osowski z MOSiR w Toruniu. 

Jak wygląda przygotowanie i utrzymanie czystości stadionu przed i po meczu? 

- Od początku istnienia stadion jest sprzątany przez pracowników, fundacje i stowarzyszenia, m.in. CISTOR, a także osoby odpracowujące, zawsze przed i po meczach. Ze względów organizacyjnych sprzątanie stadionu kończy się w piątek w godzinach popołudniowych. Każdy trening zorganizowany po tym czasie (w większości przypadków tak właśnie jest) powoduje, że część siedzisk może być zakurzona. Powierzchnie wokół trybun i stadionu (parkingi) sprzątane są przez MPO specjalistycznym sprzętem - wyjaśnia Marek Osowski.

Co sądzicie na ten temat? Czekamy na komentarze.