Zamknij

Mieszkaniec Torunia grał w czwartkowych "Milionerach". Przepadł na pytaniu za... !

10:27, 11.05.2018 MM Aktualizacja: 10:36, 11.05.2018
Skomentuj Fot. Redakcja Fot. Redakcja

Pochodzący z Włocławka a mieszkający na co dzień w Toruniu, Mariusz Braszkiewicz wystąpił w czwartkowych "Milionerach". Jak mu poszło? 

Przez pierwsza dwa pytania za 500 i 1000 zł pan Mariusz przeszedł bez większych problemów. Spory orzech do zgryzienia miał przy pytaniu za 2000 zł, gdy chodziło o laksę - azjatycką zupę. Musiał poprosić o pomoc publiczność, która nie zawiodła go. 

Swój udział w programie zakończył na pytaniu za 5000 zł i wygraniu gwarantowanego 1000 zł. A prytanie brzmiało tak: Nie rośnie z cebuli

A. krokus 

B. hiacynt

C. bratek

D. tulipan

Pan Mariusz, mimo że miał do wykorzystania jeszcze dwa koła ratunkowe, postanowił zaryzykować i postawił na hiacynta. Niestety była to błędna odpowiedź. Poprawna to bratek. 

(MM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

aweawe

0 2

ale dupek! 22:50, 14.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%