Zamknij

?Widziałem tyle nieszczęść, tylu umarłych. To gdzieś we mnie tkwi, nie da się tego z siebie spłukać?

11:33, 15.01.2018
Skomentuj Fot. Tomasz Berent Fot. Tomasz Berent

Robert Capa, uchodzący za jednego z najlepszych fotoreporterów, mawiał: „Jeśli twoje zdjęcie nie jest wystarczająco dobre, znaczy to tylko tyle, że robiąc je, nie podszedłeś wystarczająco blisko”.

Kiedy coś się dzieje, wybuchają wojny i rewolucje, fotoreporterzy za wszelką cenę usiłują dostać się do miejsc, z których inni próbują uciec. Chcą widzieć jak najwięcej i zrobić najlepsze zdjęcia. Ale za tę poufałość niektórym przychodziło płacić wysoką cenę. Na rachunek do uregulowania składały się samotność, poczucie zagubienia w zwyczajnym, codziennym życiu, niemożność porozumienia z najbliższymi, ucieczka w alkohol lub narkotyki, nocne koszmary, a nierzadko własne życie.  

Kevin Carter, który otrzymał nagrodę Pulitzera za zrobioną w Sudanie fotografię sępa stojącego za umierającym dzieckiem (jedno z najpopularniejszych zdjęć na świecie) – popełnił samobójstwo. Powiedział kiedyś „Widziałem tyle nieszczęść, tylu umarłych. To gdzieś we mnie tkwi, nie da się tego z siebie spłukać”.

Jeden z moich ulubionych fotoreporterów – nieżyjący już Krzysztof Miller, którego zdjęcia oglądam zawsze z zapartym tchem, stwierdził, że „Na tym polega praca fotoreportera wojennego – być we właściwym miejscu o właściwej porze, zrobić zdjęcia i posłać je w świat jak informację, a to co świat z tym zrobi, nie zależy już od nas”. 

Już niedługo, bo dokładnie 13 stycznia będziemy mieli okazję podziwiać najlepsze fotografie minionego roku. Wystawa zorganizowana przez World Press Photo, niezależną fundację z siedzibą w Amsterdamie, która zajmuje się rozwijaniem i promocją sztuki wizualnej, podejmująca inicjatywy na całej kuli ziemskiej. Fundacja organizuje coroczny konkurs World Press Photo of the Year na fotografię najlepiej dokumentującą wydarzenia minionego roku.

Konkurs obejmuje zarówno fotografie pojedyncze, jak i serie, rozpatrywane w konkretnych kategoriach, takich jak: Zdjęcie Roku, Wydarzenia, Ludzie, Sport, Życie współczesne, Życie codzienne, Portret, Sztuka i rozrywka, Natura. Nagrodzone zdjęcia będzie można podziwiać od 12 stycznia do 4 lutego w Centrum Sztuki Współczesnej (ul. Wały gen. Sikorskiego 13) w Toruniu. 

Tegorocznym zdobywcą Grand Prix został turecki fotoreporter Burhan Ozbilici za zdjęcie „An Assassination in Turkey”. Autor uchwycił moment po zastrzeleniu rosyjskiego ambasadora podczas otwarcia wystawy fotograficznej 19 grudnia 2016 roku, które odbywało się w Centrum Sztuki Współczesnej w Ankarze. Nagrodzony kadr przedstawia zabójcę i jego ofiarę – Andrieja Karłowa. 

Oczekując wystawy – zapraszamy do galerii, która w obiektywnie naszych fotoreporterów przedstawia miniony rok. Jaki był? Co z niego zapamiętamy najbardziej? Co nas bawiło, a co smuciło? Odpowiedzi znajdziecie w naszych zdjęciach. Zapraszamy do oglądania.

(AŚ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%