"Nie można całe życie umierać" - na zbiórkę dla Kasi potrzeba jeszcze 30 tys. zł. Zostało tylko 13 dni!

31-latka z porażeniem mózgowym, cukrzycą i FAS walczy o swoje życie i zdrowie. Chociaż od pierwszych chwil życia dziewczyna nie miała łatwo, to nie opuszcza jej optymizm i wiara w lepsze jutro. Kasia marzy o wygraniu z cukrzycą... Chociaż to nieuleczalna choroba to nowoczesna metoda może dać jej większą samodzielność. Niestety to droga metoda, na zebranie 30 tys. złotych kobieta ma jeszcze 13 dni.

Kasia Liszcz od pierwszych chwil swojego życia nie poddawała się i walczyła o każdy kolejny dzień. Lekarze nie dawali jej żadnych szans na przeżycie. Pomylili się, bo pomimo choroby dziewczyna żyje tak dobrze jak może i walczy, aby żyć jeszcze lepiej.

[ZT]12914[/ZT]

Uruchomiona kilka dni temu zbiórka ma zgromadzić środki na jej leczenie. Dzięki aparatowi Guardian Real Timem, który nieustannie monitoruje poziom glukozy we krwi, Kasia będzie bardziej samodzielna. Udało się zebrać prawie 15 tys. zł, ale to zaledwie jedna trzecia wymaganej kwoty.

- Nie złamały mnie wszystkie schorzenia, które mam, dlatego będę walczyła też z cukrem w mojej krwi. Proszę Was o pomoc. Choć to nie dla każdego będzie oczywiste, kocham swoje życie, chcę, żeby trwało jak najdłużej – to jedyne co mam. Nie można przecież umierać przez całe życie - przyznaje Kasia, prosząc o wsparcie.

Zbiórka na portalu Się Pomaga zakończy się 27 grudnia. Cel zostanie osiągnięty, jeśli na koncie Kasi znajdzie się jeszcze ponad 30 tys. zł.

Pomóc możesz tutaj.