Dwupiętrowy obiekt rośnie przy Szosie Chełmińskiej, niedaleko stadionu miejskiego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tenisiści wejdą na korty we wrześniu 2018 r.
Hala tenisowa uzupełni ofertę Toruńskiego Ośrodka Sportu, do którego należy po sąsiedzku stadion miejski, sztuczne lodowisko i hala sportowo-widowiskowa przy ul. Bema. Zwiększy też ilość krytych kortów, bo tych mamy w Toruniu jak na lekarstwo. Jedyny tego typu obiekt należący do MOSiR-u działa od 2013 r. na Skarpie. Regularnie korzysta z niego pięć klubów, dlatego w ciągu tygodnia jest przepełniony.
Za halę rosnącą przy Szosie Chełmińskiej miasto zapłaci 6,3 mln zł, czego 2,7 mln zł to dotacja z ministerstwa sportu. W środku pomieści m.in. trzy korty, tymczasową widownię na 120 osób, salę dydaktyczną i pomieszczenia sanitarno-socjalne. Na parterze znajdą się też szatnie, toalety i recepcja. Pod obiektem zaparkuje 20 samochodów.
Przetarg za drugim podejściem wygrała toruńska firma Fijałkowski i Spółka. Obecnie pracuje nad fundamentami. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tenisiści wejdą na korty we wrześniu 2018 r.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz