Zamknij

Biznes z miłości, do słodkości - tak powstała Manufaktura

10:05, 07.12.2017 Artykuł sponsorowany
Skomentuj

Przed Bożym Narodzeniem pracownicy manufaktury mają pełne ręce roboty, bo każdy chce spróbować fantastycznych lizaków i cukierków.

Rozmowa z Aleksandrą Rokita z Manufaktury Cukierków.

Jak narodził się pomysł, aby otworzyć Manufakturę Cukierków?

- Wydaje mi się, że to zasługa wewnętrznego dziecka, jakie ma w sobie pan Maciej - właściciel firmy. Odkąd mam przyjemność pracować w tym słodkim miejscu szef zawsze powtarzał, że za dziecka marzył o własnych słodkościach, ale nie takich „masowych” i bezdusznych, tylko przygotowanych specjalnie dla kogoś, naturalnych, kolorowych i pomysłowych, a już możliwość zobaczenia na żywo, jak każda ta słodkość powstaje - wydała się mu wręcz konieczna, dla każdego ciekawego, takiego jakim on niegdyś był.

Jak powstają Wasze słodycze?

- Powiedzenie „słodka tajemnica” przyszła mi pierwsza na myśl, ale tak na poważnie to tajemnicą to nie jest. Używamy naturalnych składników w 95% procentach. Czemu nie w 100? Niestety naturalny barwnik niebieski nie wytrzymuje temperatury gotowania masy karmelowej tj. około 150 stopni, w związku z czym używany zamiennika. Reszta składników to cukier, woda, syrop glukozowy z kukurydzy oraz aromaty, barwniki i szczyptę miłości (śmiech). Nasze produkty są bezglutenowe i nie zawierają produktów pochodzenia zwierzęcego. Każdy cukiereczek to unikatowy wzór, od popularnego przekroju cytrusa do bardziej skomplikowanych jak np. Mikołaj, ale żeby go stworzyć czeka kilka miesięcy nauki naszych pracowników. Jak dokładnie przebiega proces wytwarzania naszych słodyczy? Może to każdy zobaczyć. Na żywo i za darmo codziennie od godz. 10 do 20, zaczynamy od każdej pełnej godzinie. 

Czego można tu spróbować, co zabrać do domu?

- Codziennie przyjść i zobaczyć pokaz wytwarzania słodyczy całkowicie za darmo oraz poczęstować się cukierkami u kasjerki i na produkcji. Co weekend mamy coś specjalnego dla zarówno torunian jak i turystów- weekendowe warsztaty kręcenia lizaków, czyli "ukręć swojego lizaka". W każda sobotę i niedzielę w godzinach 11:00, 13:00, 15:00 oraz 17:00 można przyjść i za opłatą 15 zł ukręcić swojego lizaka za stołem produkcyjnym. Organizujemy również różne eventy a najbliższy to „Świąteczny weekend z Manufakturą Cukierków” – ale więcej o tym już nie długo. Serdecznie zapraszamy. Oprócz tego każdy znajdzie coś dla siebie. Posiadamy cukierki i lizaki słodkie, kwaśne i słone. Oczywiście nie mogło zabraknąć naszych słynnych i jedynych w całym Toruniu lizaków z Kopernikiem o jakże toruńskim smaku- piernikowym. 

Czy pracując w takim miejscu trzeba kochać słodycze? Czy kochając słodycze można nie zachorować na cukrzycę?

Oczywiście, że trzeba! Przecież, żeby czuć się spełnionym należy robić w życiu to co kochamy, inaczej to nie ma sensu. A co do cukrzycy, to wystarczy zachować zdrowy umiar.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%