Na wysokości prawego brzegu Wisły policjant zauważył trzech mężczyzn, którzy widząc łódź patrolową wzywali pomocy. W związku z brakiem możliwości dojazdu pogotowia ratunkowego, patrol 'wodniaków' podjął decyzję o pilnym przetransportowaniu łodzią służbową osoby poszkodowanej wraz z ratownikiem medycznym do AZS w Toruniu. W pewnym momencie, około godz. 17:30 na wysokości prawego brzegu w odległości około 300 metrów od konstrukcji mostu kolejowego, policjant zauważył trzech mężczyzn, którzy przebywając przy linii nadbrzeża, gdy zauważyli policyjną łódź patrolową, zaczęli wzywać pomocy. Jak się okazało jeden z mężczyzn siedział na brzegu rzeki i w wyniku poślizgnięcia się i upadku uskarżał się na silny ból w stawie lewej nogi. Mężczyźni poinformowali patrol, że wezwali pogotowie ratunkowe. Niestety miejsce, w którym doszło do urazu było błotniste i miało bardzo śliskie podłoże po opadającym stanie wody w rzece. W związku z brakiem możliwości dojazdu załogi pogotowia ratunkowego patol 'wodniaków' podjął decyzję o pilnym przetransportowaniu łodzią służbową osoby poszkodowanej wraz z ratownikiem medycznym do AZS w Toruniu przy ul. Popiełuszki. Miejsce urazu poszkodowanego zostało wstępnie opatrzone, aby ograniczyć ruchomość stawu i zapobiec dalszym uszkodzeniom, a dalej mężczyzna został przetransportowany do szpitala na szczegółowe badania.
2019-06-06 10:01:55