W czwartek 18 maja w Toruniu pojawili się politycy Lewicy na czele z Włodzimierzem Czarzastym, Joanną Scheuring-Wielgus i Krzysztofem Gawkowskim. Politycy pojawili się w Grodzie Kopernika, aby porozmawiać z mieszkańcami o Polsce i jej najważniejszych problemach. Poruszyli też sprawy regionu. Parlamentarzyści mówili o 800 plus, drożyźnie, prawach kobiet i bezpieczeństwie w kraju. - Panie prezesie, nic nowego z tym 800 plus pan nie wymyślił. Lewica popiera waloryzację wszystkich świadczeń, nie tylko 500 plus, o czym mówimy od dawna. Takie świadczenia jak m.in. zasiłki opiekuńcze, macierzyńskie, 300 plus muszą być waloryzowane. Poza tym to jest czas podwyżek dla budżetówki. Chcemy podwójnej waloryzacji rent i emerytur nie dlatego, że chcemy wydawać pieniądze, ale dlatego że tym ludziom żyje się najtrudniej - mówił Włodzimierz Czarzasty Następnie głos zabrała torunianka Joanna Scheuring-Wielgus mówiąc o konflikcie z Unią Europejską, do którego doprowadziła partia rządząca, odebranie mediów publicznych i hejt na rozmaite grupy społeczne, m.in. LGBT i kobiety. To nie był jedyny poruszony przez nią temat. Mówiła też o drożyźnie. - Przed chwilą kupiłam kilogram papryki za 14,99. Gdy powiedziałam, że to drogo, to pan sprzedawca odpowiedział: - Ale pani poseł, te papryki są z gazetki, bo normalnie kosztują 30 zł. Inflacja udała się PiS - powiedziała posłanka Zobacz także: Ostre słowa szefa MON. Chodzi o rakietę, która spadła w naszym regionie Bronili Hitlera, teraz gościli w Sejmie. Zaprosił ich poseł z Torunia! „Zamiast się uczyć, idźcie na piwo." Polityk z Torunia z radą dla maturzystów!
2023-05-18 15:04:45