Dramatyczne chwile w Chełmnie. Śmigłowiec, straż pożarna i ratownicy walczyli o życie 5-letniego chłopca. Niestety, finał tej historii jest tragiczny. Do tragedii doszło 13 marca przed południem. Jak podaje portal echelmno.pl, o godzinie 10:38 do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmnie wpłynęło zgłoszenie o zatrzymaniu krążenia u 5-letniego chłopca. Dziecko znajdowało się w domu przy ul. Dworcowej, gdzie błyskawicznie skierowano służby ratunkowe. Na miejscu zjawiły się cztery zastępy straży pożarnej, a także załoga pogotowia. Podjęto natychmiastową resuscytację krążeniowo-oddechową. Ratownicy walczyli o każdą minutę, bo w takich przypadkach czas ma kluczowe znaczenie. Strażacy zabezpieczyli także teren dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który został wezwany na miejsce. Dramatyczna walka o życie Początkowo planowano przetransportowanie dziecka śmigłowcem do specjalistycznej placówki medycznej, jednak jego stan nie pozwalał na lot. Chłopca przewieziono karetką do Zespołu Opieki Zdrowotnej w Chełmnie, gdzie lekarze podjęli dalszą walkę o jego życie. Mimo wielogodzinnych starań historia zakończyła się tragicznie. Jak informuje echelmno.pl, dziecko trafiło do szpitala nieprzytomne, a lekarzom nie udało się go uratować. Szok i smutek wśród mieszkańców Wieść o tragedii błyskawicznie obiegła miasto. Wielu mieszkańców śledziło akcję ratunkową z niepokojem, licząc na pozytywne wieści. Niestety, los okazał się bezlitosny. [ALERT]1741891131675[/ALERT]
2025-03-13 19:43:22