We wtorek 1 lipca tuż przed północą służby ratunkowe w Toruniu zostały zaalarmowane o mężczyźnie, który miał próbować skoczyć z mostu do Wisły. Jak zakończyła się interwencja? [ALERT]1751441538701[/ALERT] Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 23:45 do Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Kruszwicy. Na miejsce natychmiast skierowano zespół ratowników WOPR TORUŃ, który – mimo bardzo niskiego stanu rzeki i utrudnionych warunków – dotarł na miejsce łodzią RIB. Równolegle działania prowadziła policja oraz straż pożarna. – Warunki na Wiśle są obecnie bardzo trudne. Niski poziom wody skutecznie ogranicza możliwości poruszania się łodzią motorową – informują ratownicy WOPR. Akcja trwała ponad godzinę. Zakończono ją o 00:55 – bez rezultatu. Osoby, której dotyczyło zgłoszenie, nie odnaleziono. Obecnie nie wiadomo, czy do zdarzenia rzeczywiście doszło. Służby nie informują, by ktoś został poszkodowany. Trudna sytuacja hydrologiczna na Wiśle utrudnia tego typu interwencje i może mieć wpływ na przebieg przyszłych akcji ratowniczych. Dzięki Waszym sygnałom informujemy szybciej! Alert: Coś się dzieje? Widziałeś wypadek, pożar, dziwne zdarzenie? Nie trzymaj tego dla siebie! Daj nam znać, a ostrzeżemy mieszkańców i pomożemy w szybkim przekazie informacji. Twój sygnał może być kluczowy! Pisz do nas na Facebooku lub wyślij wiadomość na [email protected]. Bądź na bieżąco, reaguj, informuj! ⚠️📩
2025-07-02 09:34:13