Oszuści wykorzystują każdą okazję, by wykorzystać naiwność Polaków. Tym razem żerują na zapowiadanym kryzysie energetycznym i problemach w zakupie węgla. Boleśnie przekonała się o tym jednak z mieszkanek Zawiercia (woj. śląskie).
Kobieta miała zakupić od obwoźnych sprzedawców trzy tony węgla. Za węgiel kobieta miała zapłacić ok. 6 tysięcy złotych.
- Szybko jednak pożałowała tej transakcji. Kiedy opał zrzucono na posesję zawiercianki, ta zauważyła coś niepokojącego - informuje dziennik Fakt.pl.
Jak się okazuje wśród bryłek węgla były widoczne... kamień i gruz. Opady deszczu jedynie potwierdziły ten fakt, a kamienie sprzedawane jako węgiel miały być pomalowane farbą.
Sprawa zgłoszona została odpowiednim służbom.
- Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, kobieta kupiła węgiel od dwóch mężczyzn, którzy podjechali pod jej dom samochodem dostawczym. Po zakończonej transakcji okazało się, że węgiel jest wymieszany z kamieniami, tudzież gruzem koloru czarnego – powiedział dla serwisu Fakt.pl asp. Tomasz Graboś z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Obecnie trwają poszukiwania mężczyzn, którzy sprzedali kobiecie "opał".
Jak zawsze w takich sytuacjach policja przypomina, że jeśli nie chcemy stać się ofiarami oszustów to powinniśmy pamiętać o kilku zasadach.
- Kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania, uważajmy na superoferty, mocno zaniżone lub wręcz niewiarygodnie niskie ceny – powinny wzbudzić naszą czujność, przed zakupem zasięgnijmy opinii o sprzedawcy i sprawdźmy jego rzetelność - wskazuje w specjalnym komunikacie policja.
Hehehe17:01, 25.09.2022
1 1
To na pewno byli Mateusz i Jacek...... 17:01, 25.09.2022